Czasami chcę, abyś był obok i pokochał każdy złamany kawałek mojego serca, ale jak ciężko jest mi uwierzyć, że kiedykolwiek się zmienisz. Czasami, w nocy, mam wrażenie, że leżysz tuż przy mnie, oddychając spokojnie, śniąc o naszym jutrze. Wiem, że lepiej Ci beze mnie i wiem, że za mną tęsknisz. Zawsze już będę w Twojej głowie, nie rozumiesz? Bo nie wiedziałeś, że mogłabym uciec i nie przewidziałeś, że cokolwiek zrobisz, ja zostanę. Zostanę niczym rysa na szkle, jak blizna po sparzeniu się młodzieńczym uczuciem. Zostanę, jak zapach siarki w naszym spalonym domu z kart. Czasami zastanawiam się, czym byśmy byli, gdybyś był lepszym człowiekiem, lepszym mężczyzną, partnerem. I co by było, gdybym ja nie wpadła tak głęboko w czarną dziurę Twoich dramatów. Czym byśmy byli?
{planowane rozpoczęcie: listopad 2021}
CZYTASZ
𝐅𝐎𝐑𝐄𝐕𝐄𝐑 𝐖𝐈𝐍𝐓𝐄𝐑; kamil stoch
Romanceczy dalej będziesz mnie kochał, jeśli nie będę niczym nowym? © 2021 figleharce; kamil stoch fanfiction; taylor swift's songs inspired.