Prolog

514 49 21
                                    


Zawsze myślałam, że nic mi się w życiu nie przydarzy. Po prostu byłam i żyłam ciągłą, powtarzającą się rutyną.

Przez całe swoje siedemnastoletnie życie, żyłam ze świadomością jaką dziwną personą jestem. Jako dziecko byłam bardzo kontaktowa i towarzyska, a zbiegiem upływającego czasu stawałam się coraz bardziej zamknięta w sobie. Każdy człowiek denerwował mnie swoją egzystencją i było tak do czasu, kiedy zrozumiałam jak ważne jest chwytanie chwili.

Każdy dzień, południe czy noc jest niepowtarzalna. Powinnismy czerpać z życia wszystko co najlepsze, a nie zważać na coś, na co i tak nie mamy wpływu. Zrozumiałam to dopiero wtedy, kiedy zjawił się on... Phoenix Braydon. Chłopak o przenikliwym brązowookim spojrzeniu i dziecięcej buzi, która przyciągała do siebie niemal każdego. Nigdy nie sądziłam, że ja, Ronnie Meccan, będę kiedyś szczęśliwa. Ale jestem.

Dzięki tobie, Phoenixie Braydonie.

A zaczęło się od zwykłej ucieczki z literatury angielskiej.

                                      **~~**

Więc hej!

Nie wiem tak naprawdę co tu napisać, bo szczerze ta książka powstała dzięki Wam. To nie będzie wybitna powieść, ale na pewno dostarczy wam wiele śmiechu i wielu zwrotów akcji.

Co do rozdziałów, nie mam pojęcia w jakiej cząstliwiości będą one wstawiane i jak długie one będą. To zależy całkowicie od Was. Napiszcie czy wolicie krótkie czy długie, a ja dostosuje się do Was.

Zapraszam też na weronk_aa , bo tam jest książka, nad którą oficjalnie pracuję. Więc, przechodząc.

Do zobaczenia w następnym rozdziale. Aktualnie mam kwarantannę więc świetnie:)

Call Me A DollWhere stories live. Discover now