Y/N pov
Wstałam jak zwykle obudzona przez głośne miauknięcie mojego kota. Gdy tylko położyłam stopy na ziemi, ta od razu zaczęła się do mnie łasić i domagać porannych pieszczot.
Znalazłam ją miesiąc temu pod blokiem. Była bardzo wychudzona i zaniedbana. Od razu się nią zaopiekowałam. Nie pamiętam już kiedy skradła moje serce. Nazwałam ją Sora, ponieważ miała oczy błękitne jak niebo. Chyba jej się spodobało, bo od razu na nie reagowała.
Poszłam do kuchni, a kotka za mną. Nasypałam jej karmy do miseczki i zaczęłam przygotowywać śniadanie dla siebie. Nie było to nic specjalnego, zwykłe kanapki.
Po zjedzeniu poszłam ogarnąć poranną toaletę. Umyłam zęby oraz rozczesałam swoje długie czarne włosy. Ubrałam się w za dużą białą bluzę oraz czarne spodnie.
Zaczęłam pakować najpotrzebniejsze rzeczy do plecaka. Nie mogę uwierzyć w to, że dzisiaj opuszczam to mieszkanie. Bardzo dobrze żyło mi się w tym kraju, lecz moje serce zostało w Korei.
Akurat skończyłam się pakować, gdy ktoś zapukał do drzwi. Gdy je otworzyłam, ujrzałam moich przyjaciół wraz z właścicielem mieszkania. Oddałam mężczyźnie klucze, wzięłam wszystkie bagaże i pojechaliśmy na lotnisko. Podczas jazdy nikt nie wspominał o celu podróży. Chyba nie chcieli psuć atmosfery. Ja też o tym nie wspominałam.
Dotarliśmy na lotnisko.
-Będe za wami tęsknić-powiedziałam i przytuliłam każdego z osobna.
-My za tobą też-powiedziała moja przyjaciółka Namiko-Odwiedzaj nas czasem!-krzyknęła gdy już wchodziłam na pokład. Koreo, nadchodzę...***
No i mamy pierwszy rozdział. Mamy nadzieję, że wam się spodoba.
Do następnego <33
CZYTASZ
Better for you | Suga
Fanfiction"In the end, they'll judge me anyway so whatever." ~Min Yoongi