Głupia wpadka :3

50 1 0
                                    

Gdy pojechaliśmy pod szkołę zauważyłam Kim . Wysłuchałam go do końca , pożegnałam się i chciałam wyjść z samochodu ale on nie chciał mi pozwolić . Przestraszyłam się . Nie wiedziałam co zrobić . Po chwili ciszy w końcu odezwał się do mnie tłumacząc się co się dzieje ..
- Słuchaj przepraszam Cię za wszystko , po prostu tęsknię za tobą czasu minęło a ja nadal nie umiem zapomnieć o tobie . Kocham cie i to bardzo ...
- Jeju nie wiem co powiedzieć .. Przecież to ty zdecydowałeś że będzie lepiej jak to zakończymy . Wiec nie wiem o co ci teraz chodzi .
- Nie rozumiesz mnie ! Denerwujesz mnie już udajesz taką nie winną ?
- Kuba o co ci chodzi ? Nie krzycz na mnie !! Wypuść mnie ! Boje się ciebie ..
- Nie nie wypuszczę ! Nie zostawisz mnie znowu !
- Zostaw mnie w spokoju ! Chcę wyjść.

W pewnym momencie zaczął się do mnie dobierać , chciał mnie rozebrać . Ale go uderzyłam , w tamtym momencie jeszcze bardziej się wkurzył . Pewnym ruchem zaczął ściągać mi bluzkę .
Nagle...
Zobaczyłam Kim szybko zaaragowała i pomogła mi wydostać się z samochodu . Byłam przerażona , Kim próbowała mnie uspokoić ale nie udawało jej się to . Tę całą scenę zobaczyli chłopcy z sąsiedniej szkoły . Podeszli do nas i zapytali czy wszystko w porządku , ona już chciała wszystko rozgadać im ale ją powstrzymałam . I odpowiedziałam że wszystko jest okey .Na szczęście większość uwierzyła , no właśnie większość . Jeden z nich ( Jake ) poprosił mnie o rozmowę na osobności , wiec poszłam . Zaczęliśmy rozmawiać . Powiedział mi że nie wierzy mi z tym ze jest wszystko ok bo widział co się stało . Rozpłakałam się , zapewniał mnie ze będzie dobrze . Żebym się nie przejmowała , że dostanie za to co zrobił . Mocno mnie przytulił i znowu powtórzył że wszystko będzie dobrze .

Po tej rozmowie poczułam się bezpieczna , już nie bałam się Jak-a , wiedziałam że przy nim mogę czuć się bezpiecznie .
Podeszła do mnie Kim i uśmiechnęła się . Zapytała się o czym rozmawiałam z nim ale nie chciałam o tym rozmawiać . Zebraliśmy się i poszliśmy na lekcje , gdy weszliśmy do klasy było już dobre 15 min po dzwonku . Nauczyciel był na nas zły i kazał usiąść na swoim miejscu . Zaraz po tym jak juz się przygotowaliśmy do lekcji .. Wszedł on do klasy , popatrzył się na mnie i się uśmiechnął . Okazało się ze zgubił klasy . Nauczyciel poprosił mnie żebym go zaprowadziła do jego sali .
Byłam max podniecona . Kim mi szybko powiedziała żebym z nim trochę poflirtowała . Posłucham jej rady i wyszłam z nim z klasy .

Było tak sztywnie .. Ale on rozluźnił sytuacje .. Prawił mi komplementy , fajnie się czułam . I też mu parę miłych słów powiedziałam :) Zaproponował mi jutro spotkanie . Wahałam się ale zgodziłam się spotkać z nim . Żartobliwie zapytałam czy ty randka , on uśmiechnął się i powiedział :
- Z taką piękna dziewczyną zawsze :* Podszedł blisko mnie i głęboko popatrzył mi się w oczy aż nagle mnie pocałował .
To był najcudowniejszy pocałunek na świecie . Gdy już skończyliśmy , złapał mnie w tali i powiedział że nie umie się już doczekać jutrzejszego spotkania . Uśmiechnęłam się do niego i mocno przytuliłam .

( Tak się skończył kolejny rozdział , później dopisze dalsza historie )

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 01, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Czas na podryw ^^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz