HxH x Y/N

Illumi x Y/N - Misja = miłość

Zamówienie (?) Dla Micki (oznaczenia nie działają) i to ostatni raz jak pisze jakieś zamówienie Ktoś X Reader , Bo ciężko mi coś takiego wymyśleć 😌

A więc zapraszam do moich wypocin i mam nadzieję , że się spodoba

- ILLUMI! - słyszałem krzyk swojego ojca, nie minęły dwie minuty a ja już byłem przy nim w salonie

- Tak? - usiadłem jak na normalnego człowieka przystało

- Jest "misja" - wykonał cudzysłów w powietrzu - do wykonania, i chcę byś ty ją wykonał

- A co to za misja?

- Musicie uchronić, jakiegoś tam ważnego człowieka. No w sumie dla nas on nie jest ważny, ale to dzięki niemu większość bandziorów itp. ma kasę - mówił znudzonym tonem

- Okej, rozumiem, ale czemu użyłeś liczby mnogiej? "Musicie"? - nie będę sam?

- Ta, będzie z tobą jakaś dziewucha, która zaczyna wkraczać w świat złodziejstw itp. a jak na razie wylądowała na takiej nudnej robocie

- Mhm - mruknąłem - Kiedy to będzie?

- Jutro o 6 masz wyjazd pod wille tego typa, wiem tylko, że ma na nazwisko Gold (aut. No bo to nazwisko ocieka pieniędzmi [czy coś])

- To ja już pójdę do siebie - wstałem i udałem się do siebie.

Bardzo mnie ciekawi co to za osoba, niby chciała podbić wielki świat w kradzieży a wylądowała jako strażnik czy ktoś tam. Może kiedyś o niej usłyszę, kto wie. 

Ogarnąłem się jak normalny człowiek, w sumie zawsze mówię 'jak normalny człowiek" , owszem może z wyglądu straszę ludzi , albo wyglądam na poważnego, ale w środku jestem jak jakieś dziecko, plus mówię sam do siebie. To nie jest normalne (aut. Samotność 😎)

Położyłem się spać i usnąłem szybciej niż myślałem.

~ Dzień misji ~

Jadę z naszym "psem"( jak to mówi mój młodszy brat Killua) pod wille pana Gold'a. To właśnie za kilka minut dowiem się wszystkiego dokładnie i zobaczę swoją współpracownicę.

- Jesteśmy - odezwał się kierowca

Powiem tak, jego willa przy naszej to nic. Nie za wielka, nie za ładna , nudna biało-złota.

Przy wielkich drzwiach do budynku stała jakaś dziewczyna. Była ubrana w garnitur, który dobrze opinał jej cudowne ciało i podkreślał jej atuty (aut. Czy coś, nie wiem jak to opisać bo nie pisze często o kobietach :/ [zapomniałam jak to jest xD]) Miala śliczne, delikatnie włosy spięte w kucyk a kilka kosmyków i tak uciekło na boki. Wyglądała bardzo seksownie... ZNACZY- KAŻDA KOBIETA JEST ŁADNA I WYGLĄDA SEKSOWNIE, chociaż jest lepsza od tego pedofila- Hisoki. Jak bym z nim miał mieć znowu misje, to bym wolał zostać bohaterem czy kimś tam.

Wysiadłem z auta i przywitałem się z dziewczyną

- Witaj - podałem jej rękę - Jestem Illumi

- Witaj - uśmiechnęła się ciepło i podała mi rękę - Jestem Y/N , będę ci pomagać

- Cieszę się - w głębi duszy chciałem się uśmiechnąć, jej uśmiech i głos oraz dotyk sprawiły , że chciałem się uśmiechnąć, ale... Wole nie ukazywać uczuć osobie, która będzie ze mną tylko przez kilka dni.