Prolog

30 3 3
                                    


,, Narodzi się ta co zwładnie niebosami jak i ziemią. Zrodzona z dwóch poteżnych istot, lecz koło jej boku będzie dwójka strażników.
Pierwszy to gwiazda nadzieji i symbol przebaczenia, drógi zaś, strażnik czasu i symbol dobra.
A pani niebios, strażniczka światła i symbol sprawiedliwości zarówno mądrości. Razem rozproszą mrok panujący nad dawną Cristalią.

Lecz zło próbować będzie zawładnąć ich sercami, ale więź ich będzie silniejsza Od zła. "

Pow. Boruto

*flasch back*

Ojciec zdjoł moją opaskę shinobi z głowy
- dyskwalifikuje cię też jako shinobi - Czułem jak do oczu napływają mi łzy. Nie mogę tutaj płakać, nie pozwole by ktokolwiek  zobaczył jak płacze.
-Póziniej porozmawiamy - powiedział tak żebym tylko ja usłyszał.

*Koniec flachbacku*

- Jakim trzeba być Idiotą, żeby dać się tak zmanipulować jakiejś Uicha i słabemu doktorkowi. - padło z ust Kitsami 
- Miałem wtedy 12 lat! Dettebasa! - krzyknołem
-  No tak, masz teraz 14 czyli mentalnie 12. - Odgryzła kawałek zębami mięsa od uda dzika. Cała nasza trójka siedzi właśnie przy ognisku .
- Radziłabym się już nie kłócić, bo zjem wasze wątroby.  - Odezwała się Shiro. Jest w połowie ogoniastą bestią i Otsutsukim. Lecz geny poszły bardziej w ogoniastą przez co ma uszy lisa i ogon w koloże białym. Na policzkach ma po dwa wąsy tak jak ja, tylko, że odstają.
Włosy tak naprawde to zmienione genetycznie lisie futro, dzięki  czemu nie ma futra na całym ciele.  Włosy ma koloru brązowego przechodzace w ródy kolor, są tak ok do pasa. Oczy za to  pięknej wiosennej zieleni. Na środku czoła ma niebieską cztero ramienną gwiazdę.

A to z wontrobą to tylko żart.
Ale w tej chwili zajada z apetytem wontrobe dzika.

Oczywiście jako ,,koczownicy na wygnaniu " jak zwie nas Kitsami go upolowaliśmy.

- Ale mam jedno pytanie. Co z tymi typami przywiązanymi do drzewa? - Kitsa wskazała na kilku ludzi związanych porządnie liną i zapieczętowanych.
- Jak to co? Zostawiamy ich tak a ich kasę bierzemy. Niech się anbu martwi o tych typów i tak są w książce bingo. - stwierdziła bez ogródek
- lub zjem im wątroby. Dzicze są ciężko starwne w przeciwięstwie  do ludzi - dała drógą propozycję.

- Zdecydowanie pierwsza - powiedziałem razem z Kitsami.

- Lub możemy ich wypatroszć a organy sprzedać na czarnym rynku - powiedziała z sadystycznym uśmiechem Sami. 
- Co? - zapytała a ja z Shiro popatrzyliśmy się na nią.
-Myślę, że takie dyrastyczne środki nie będą potrzebne -Stwierdziłem.

- No cóż toważystwo, ruszamy o świcie bo w wiosce Hake mamy klienta - powiedziala Lisiczka.
Po skończonej kolacji wszyscy położyliśmy się spać.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 28, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

💜😎🌸🌙Demon, Psychopatka i Oszust (Boruto)😎🌸🌙💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz