Dodatek 1

67 7 0
                                    

Perspektywa Harry'ego

Prawie, że nigdzie Draco mnie nie puszcza samego. I to mnie na prawdę denerwuję. Ale wiem, że się martwi. Ciekawi mnie dlaczego moi rodzice chcą ze mną porozmawiać. Draco udaje, że nie wie o co chodzi. Ale mam jakieś dziwne przepuszczenia, że jest właśnie inaczej. I to mnie najbardziej właśnie dobija. Gdy dotarliśmy do gabinetu moich rodziców. To okazało się, że mój brat i profesor Snape również się znajdowali a Draco się ewakuował. Po chwili dowiedziałem się o co chodzi. I miałem nadzieje, że nic złego się nie dzieje.


Perspektywa Jamesa

Gdy mój pierworodny wyznał mi o swoich przepuszczeniach to mi się nie podobało. I od razu zacząłem się martwić i mój mąż mnie uspokoił. I miałem tylko nadzieje, że jednak wszystko się dobrze skończy ale wiem, że nigdy nic nie wiadomo. I to mnie właśnie nie podoba. Po jakimś czasie pojawił się Snape. A po nim mój pierworodnym. A po chwili się pojawił Draco z moim młodszym synem. I wtedy też młody dowiedział się o co chodzi. A Draco się ewakuował. 


Perspektywa Severusa

Gdy zbadałem młodszego Riddle okazało się, że ktoś mu podał eliksir który powodował koszmary. Na szczęście gdy się budził to jej nie pamiętał. Ale sam fakt i za tym stali nie wiedząc czemu Dean i Seamus. Ale po chwili się dowiedzieliśmy gdy zostali doprowadzeni do gabinetu. I musiałem przyznać, że takiego czegoś się nie spodziewałem. Dlatego też zostali zawieszeni i dopiero po wakacjach może wrócą do szkoły. Nie spodziewałem się, że są potomkami Swiftów którzy chcieli rządzić światem. Ale im się to nie udało. I wraz z innymi myślałem, że na zawsze zniknęli. A jak się okazało to się myliłem i od razu podałem Harry'emu odtrutkę


Perspektywa Axela

Miałem ochotę z ojcem z mienić ich żabę. Ale uznałem, że zrobię to kiedyś indziej. Żeby nie denerwować brata i nosiciela. Gdyby Draco mi tego nie wyznał to bym o tym nie wiedział. A tak przynajmniej wiem, że nie kłamał. I powiedział prawdę.  Po upewnieniu się, że eliksir zadziałał. Wraz z młodym wróciłem do reszty. I opowiedzieliśmy im co wyszło na jaw. I ci też nie mogli w to uwierzyć. Ale co się dziwić. 

Instagram II (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz