pierwsze spotkanie

23 1 0
                                    

Czekałem długo aż odpisze, tak z 30 minut napewno, usłyszałem z góry, że Kaśka wróciła ze spaceru z psem. Nagle przyszło mi powiadomienie z instagrama sprawdzę czy to on. Tak wreszcie odpisał - ucieszyłem się bardzo. "Siema, ja nazywam się Marek i tak mogę wystąpić na twoim odcinku " -odpisał chłopak.
O super - pomyślałem
Dobrze, proponuję spotkać się w parku o godzinię 16.00 będzie okej? - odpisałem. 
"Tak, pasuje mi, No to do zobaczenia! - odpisał. Cieszyłem się że będę mieć film ale i też że poznam nowego kolegę, wstałem i podszedłem do mojej szafy otworzyłem ją i zacząłem szukać jakiś ładnych ubrań, chciałem dobrze się prezentować przed nowym przyjacielu, jedynie co znalazłem to jakiś czarny garnitur, białą bluzkę i czarne ładne spodnie, wybrałem to i położyłem ten ubiór na łóżku żeby potem się ubrać. Pomyślałem że fajnie by było zabrać Kaśkę że sobą, więc zszedłem na dół do Kasi zapytać się
Kasia, chcesz może iść dzisiaj że mną o 16.00 do parku? Będę nagrywać odcinek z jakimś chłopakiem. - zapytałem się
No mogę iść w sumie - odpowiedziała Kasia.  Gdy Kasia poszła się ubierać ponieważ już była 15.37 godzina ja jeszcze zajrzałem w telefon czy nic więcej nie odpisał, niestety nie więc też poszedłem się ubierać już. Okej ja już ubrany sprawdziłem godzinę 15.45 kurde spóźnimy się,  Kasia pospiesz się! Spóźnimy się! - krzyknąłem do Kasi. W końcu po 13 minutach wyszliśmy, park mieliśmy dosyć blisko więc poszliśmy piechotą, już byłem w parku i widziałem tego chłopaka siedzącego na ławce z telefonem, lekko się stresowałem ale to chyba normalne..
Cześć to ja, przyszedłem nagrać z tobą Film - powiedziałem z chłopaka.
O siema! To ty? Okej więc jaki filmik będziemy nagrywać? - zapytał Marek
Nagramy vloga, chyba że masz lepszy pomysł. - powiedział Łukasz
Nie, mi pasuje, nagrywany vloga. - odpowiedział Marek.
Okej więc teraz odpalę kamerę i się przywitam a potem ty a! Kasia a ty? Chcesz wystąpić na tym vlogu czy nie chcesz się ujawniać? - zapytał Łukasz
Nie no, jak chcesz to możesz mnie nagrać - odpowiedziała Kasia.
Okej więc zacząłem nagrywać.
Witam państwa bardzo serdecznie! Z tej strony kamerzysta i jest ze mną *pokazuje na Kasię* moja dziewczyna Kasia, Kasia przywitaj się - mówi do Kasi. Hejka - przywitała się do kamery Kasia. *pokazuje na Marka* i jest jeszcze ze mną gość specjalny.
Siema jestem Marek ! - przywitał się do kamery Marek. Dzisiaj nagrywamy vloga. *zrobił cięcie* dobrze może chodźmy do jakiejś restauracji - zaproponował Łukasz. Okej mi to pasuje - odpowiedziała Kasia
Więc szliśmy razem do restauracji, w drodze nagram kilka scenek. Gdy doszliśmy do restauracji włączyłem kamerę, no więc jesteśmy już na miejscu widzicie moi drodzy Widzowie właśnie  wejście do restauracji, chodźcie tu jest wolny stolik, siadajcie ja idę po meni, wziąłem te menii i poszłem do nich usiąść, dałem Kasi i Markowi menii. Każdy zaczął wybierać co chce zamówić. Kiedy każdy już wybrał, ja zawołałem kelnerkę.  Kelnerka przyszła i każdy złożył swoje zamówienie, w czasie gdy tak czekaliśmy na swoje jedzenie, ja włączyłem kamerę. No więc my czekamy na swoje zamówienie - powiedziałem do kamery, i zrobiłem cięcie. Po 20 minutach kelnerka podała nam nasze zamówione jedzenie i przed zjedzeniem nagrałem to. Po 30 minutach wreszcie skończyliśmy jeść, ja poszłem zapłacić a reszta już czekała na mnie przed wejściem. Gdy zapłaciłem wyszedłem do mojej ekipy, no siema już zapłaciłem, chyba już kończymy tego vloga co Maruś? - powiedziałem do Marka.  No możemy już kończyć bo już jest pózno, chyba powinienem już wracać do domu - odpowiedział Marek.  Dobrze więc już nagrajmy pożegnanie - powiedział Łukasz.  No więc na dzisiaj to na tyle, mam nadzieję że odcinek wam się spodoba i do następnego! - wyłączył nagrywanie. To do zobaczenia Maruś, napisz jak będziesz chciał przyjść na nagrywki. - powiedziałem do Marka. Przyjdę jak Będzie dużo wyświetleń pod tym filmem - powiedział Marek
Jestem pewnien że wypierdolą po za skalę wyświetlenia - powiedział z lekkim śmiechem Łukasz. I taką mam nadzieję - krzyknął Marek.
No to my też idziemy w takim razie do domku - powiedziałem do Kasi.
Wróciliśmy już do domku była godzina 18.20 Kasia poszła nakarmić Psa, a ja brałem się do montowania szybko tego filmu bo nie mogłem się doczekać aż go jutro opublikuję.

mój przyjaciel i nagrywki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz