Wódka...?

299 12 12
                                    




Nie ma to jak w piekle co nie?

Codzienne dawanie dupy, żeby się w jakiś sposób utrzymać pierdolona ćma która jest twoim szefem a w dodatku robisz mu za zabawkę. Uzależnienia z ziemi zostają i dalej ćpasz,pijesz i łapiesz sie w sumie wszystkiego. Prawda że brzmi zajebiście? To właśnie moje życie nazywam się Angel Dust i jestem jedną z najbardziej rozpoznawalnych prostytutek w piekle.

Jednak ostatnio moje życie nieco się polepszyło po tym jak zostałem zapisany do planu księżniczki piekła charlie która stwierdziła że zrobi hotel dla demonów które chcą się nawrócić.    Spytacie zapewne po co ,a więc w piekle jest przeludnienie no kurwa nie ukrywajmy rasa ludzka to najbardziej zjebana rasa jaka istnieje i coraz mniej osób traktuje życie poważnie więc trafiają tutaj.

No dobra ale skończmy gadać o polityce kto wogóle lubi o tym słuchać . Przed chwilą powiedziałem że moje życie się polepszyło nie muszę płacić za mieszkanie i jest o wiele wygodniejsze niż moje poprzednie a co najważniejsze bardziej bezpieczne więc mogę się trochę mniej przejmować kasą

A oprócz mnie w hotelu jest jeszcze truskawkowy alfons, mały odkurzacz, lesbijka veggie , jej dziewczyna charlie  i pijący husk ale nawet nie mialem jak z nim porozmawiac bo ciągle jest hmm jak by to ująć "apatyczny".


Angel POV

*Ugh... dzisiaj wieczorem charlie stwierdziła że zrobimy wieczorek zapoznawczy cokolwiek miałoby to znaczyć

-Witaj mój drogi będziesz dzisiaj na uhmm spotkaniu?-wyrwał mnie z rozmyśleń Al

-Nic i tak nie mam do roboty więc pewnie się zjawie -odpowiedziałem po czym udałem się do swojego pokoju.

Po wejściu do pomieszczenia zobaczyłem nuggsa leżącego na moim łóżku spał więc nie chciałem go budzić

Usiadłem przed moją kosmetyczką i zacząłem się szykować bo za jakąś godzine miało się zacząć spotkanie. Stwierdziłem ze ubiorę oversizową bluzę z kapturem i krótkie czarne spodenki zrobiłem sobie jeszcze kreski ,pomalowałem rzęsy i wyszedłem z pokoju.

Gdy zszedłem na dół zastałem niffty, charlie i vaggie dosiadłem się do nich i zaczęliśmy rozmawiać w poczekaniu na innych.

-A więc Angel jak się czujesz w nowym mieszkaniu z twoja świnką wszystko w porządku?- zapytała charlie troskliwie żeby zacząć rozmowę.
-Ouu tak nugs ma się dobrze a mieszkanie jest bardzo wygodne dziękuje ze pytasz- odparłem.

Po chwili widzieliśmy jak husk wychodzi z baru trzymając coś w ręce czy on niesie wódkę?

-Posuń się ciepły - parsknął do mnie po chwili.
-Jezu juz nie musisz być taki nie miły- odpowiedziałem wkurzony.

Chwile później dołączył Alastor i zaczęliśmy

-No wiec hej wszystkim mam na imie charlie co pewnie już wiecie heh jesli chcielibyście emmm coś zjeść przyniosłam jedzenie leży na stole , Umm a jesli chodzi o wieczorek chodzi w nim o to żebyśmy losowali pytania z kubeczka i zadawali je osobom o których chcemy się dowiedzieć odpowiedzi na dane pytanie (mam nadzieje ze zrozumieliście o co mi chodzi xDdD)

Po chwili charlie powiedziała że zacznie i wylosowała pierwsze pytanie

-No dobrze a więc jaki jest twój ulubiony gatunek muzyczny to może ty Alastor jakiej muzyki sluchasz?

- Preferuje muzykę z lat 20 i jazz

-Uuu ciekawie masz ulubiona piosenkę?

-Chyba nie ale jazz z luiziany to najlepsze co mogą usłyszeć moje uszy (oprócz krzyków moich ofiar podczas bezlitosnych ostatnich tchnien ich życia.)

- Brzmi interesująco dziękujemy Alastor , to może jako iż pytałam ciebie to ty zapytaj teraz kogoś innego -powiedziała

-W porządku brzmi fair-odpowiedział alastor zaczynajac losować następne pytanie.

- Jaka jest twoja ulubiona potrawa po chwili patrząc na mnie zapytał mnie powtarzając pytanie dodaj moje imie na końcu

- Z deserowych to byłaby beza z truskawkami a jesli chodzi o coś bardziej słonego lubię wszelkiego rodzaju makarony .

-Interesujące może kiedyś ci ugotuje jakaś pastę .

-Chętnie bym spróbował twojego dzieła.

Zabawa trwała dalej vaggie dostała pytanie o orientacje seksualna czy to nie oczywiste ze jest lesbijka i mean ona żadnego faceta do siebie nie dopuszcza xD ale w końcu nadeszła kolej bym to ja zadał komuś wylosowane pytanie

- Czy jesteś od czegos uzależniony hmm chciałbym by Husk odpowiedział nam na te pytanie

- A nie widać tego?- zapytał naburmuszony Husk.

-To nie jest odpowiedz której oczekuje wiec czekam na rozwiniecie futrzasty- odparłem

-Ehhh gdybys chciał wiedzieć dziewczynko to tak jestem uzależniony od alkoholu ma to dłuższa historie która nie bede się z wami dzielić DZIĘKUJE ZA ZJEBANIE WIECZORU- krzyknął po czym wyszedł


HEJJJ TO JA TO PIERWSZY ROZDZIAŁ JĄK I KSIĄŻKA WIEC PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ MAM NADZIEJE ZE WAM SIĘ SPODOBA MISKI I ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA/WIECZORU PAPA DO NASTĘPNEGO
słów -703

Suffering||HuskerdustOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz