You & Jm• ~Dance with me~

"Randka😏"

Od Autorki:
Dostałam weny po 4 miesiącach XDD, przepraszam za tak długa przerwę i to po dwoch rodzdziałach
Zapraszam do czytania!!
________________________________

Po 5 minutach bylismy na miejscu, Wysiadłam z samochodu a Jimi przed wyjściem zalożył czapkę z daszkiem okulary przeciwsłoneczne i maseczke na covid( nie wiem jak nazwac ta maseczke byście nie pomysleli że jakąś nawilżająca z aloesem se nałożył XDD).To było całkiem zrozumiałe był sławny i nie chciał by fanki sie oburzyły że szlaja sie po mieście z jakąś "Lalusią". Patrzyłam sie jak ubiera sie chłopak stojąc na krawędzi ulicy, bo oczywiście dlaczego by tam nie stać.Jimin zauważył zbliżając się samochód ale ja byłam zapatrzona w mężczyznę i nie zwróciłam na to uwagi.Wyskoczył z pojazdu jak poparzony łapiąc mnie za rękę i cią gnąc z całej siły na chodnik, tak przewtóciłam sie XD( czy to nie było za oczywiste?).Jimin pomógł mi wstać ale nie wiem czemu on chyba też nie wiedział czemu nie puścił mojej ręki.
- Mogłaś zginąć!- krzyknął przerażony Jimin
- Wiem,ale mniw uratowałeś- powiedziałam, z lekkim uśmiechem po czym delikatnie go przytuliłam w podzięce
- Nie rób tak wiecej!- zganiał mnię oddając uścisk.
I wtedy zorientowalam sie vo się dzieje, stałam na chodniku cała poobijana od upadku na twardy cement, przedchwilą mogłam zginąć a teraz stoje i przytulam sie do Gwiazdy kpopu,z którą znam sie 8 godzin! Odskoczyłam jak popażona i przeprosiłam Jimina. On sie zaśmiał i powiedział że nic się nie stało i przytulił mnie znów. Stałam jak ten kołek i nawet nie oddałam uścisku. Po chwili usiedliśmy przy stoliku w kawiarni pod nazwą "Kawiatnia dla Dwojga".
-Co ci zamowic T/I?- spytal Chim patrzac mi w oczy.
- emmm to co ty- odpowiedziałam z uśmiechem.
10 minut po złożeniu zamówienia kelner przyniósł nam dwa zestawy gorącej czekolady i szarlotki z lodami waniliowymi.
W kawiarni siedzielismy jaloeś 3 godziny ale rozmowa z Jiminem zleciała bardzo szybko.
Gdy zamykali kawiarnię czyli o 20.00 stwierdziliśmy że przejdziemy się po pobliskim parku( Nie jiminie😘)
Usiedlismy na ławce przy małym stawie i poprosilqm Jimina by może mi coś zaśpiewał. Byłam bardzo ciekawa jak jego głos brzmi naprawdę.
Gdy zaczął śpiewać normalnie rozplynełam się na ławce.Nie znałam tej poosenki ale była bardzo wolna i można było sie popłakać gdy sie jej słuchało. Ja wybrałam opacje uśnięcia na ławce obok członka BTS śpiewającego dla mnie.

________________________________

No więc wracam po przerwie z nowymi pomysłami
jeśli macie jakieś pomysły na rozdziały to piszcie
Buziaczzzzkiii