Fred Fernando Marko

11 2 2
                                    

  Wstałem rano a obok leżała Iza. Ta cudowna kobieta. Poszedłem do kuchni i coś zjadłam, ubrałem się i wyszedłem z domu. Pojechałem do hotelu i spotkałem się tam z kimś. Gdy wracałem kupiłem kwiaty i w domu dałem jej mojemu kociakowi.
Iza pov:
Byłam zaskoczona że Fred może być taki romantyczny. Zjadłam śniadanie i wyszłam na spacer.
Fernando pov:
Czy ona ma owsiki że tak chodzi na te spacery? Uważam że jest chora na musk ale trudno i tak ja kocham.
  Gdy wróciła poszedłem z nią do kawiarni. Wyglądałem tak przystojnie że zrobiła mi zdjęcie:

 Wyglądałem tak przystojnie że zrobiła mi zdjęcie:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Czułem się jak krul. Poszliśmy tez na basen:

Świetnie się bawiłem a Iza chodziła gdzieś dookoła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Świetnie się bawiłem a Iza chodziła gdzieś dookoła. Nie wiem co jest z tą kobietą. Na drugi dzień pojechałem znów do hotelu spotkać się z Wackiem. Było gorąco:

Dobrze się bawiliśmy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dobrze się bawiliśmy. Wróciłem do domu i zrobiłem fote z moim kaczorkom:

 Wróciłem do domu i zrobiłem fote z moim kaczorkom:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Była cudowna. Chyba zostawię Wacka dla tej bogini i skończę te spotkania w hotelu gdzie gramy w szachy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 28, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Fernando bonusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz