Pewnego dnia oliwierek wracał ze szkoły i sie zatszymal aby zdjonc swoj sweterek obok niego sie pojawiła zmora taka potwora i zabrała oliwierka nie zabrala sweterka.
*jedzie* *jedzie* *jedzie*
oliwierek płacze
zmora mówi:
cicho dziecko zamknij te jape
oliwerek przestraszony widzi oczy strasznej zmory
zmora skręca w alejke jakoms (rodo)
oliwierek śpi
przywiązuje go do kszesla
oliwierek kopie drzwi
w ten mogiła soie otwieta
z dna wuhodzi
STARY TRUP (wolska)
no i krzyczy juz do dziecka
czemus naszczal na muj grup
Przyszła zmora daje mu guwno do jedzenia
i muwi mu:
świerze uwu
wie pani co w moim anime TENKAKUKAKURFADUPAOLASRANAPOLU2
muj bohater niebieski egzorcysta nie jadl guwna
o nie ie
on jadl SUSZI
suszi jest pyha 🤭🤭😜😜
zmora obrażona zjada swoje guwno
odwiazuje oliwierka i muwi .
.
.
..
.
.
.
.
.
.
SPIERDALAJ STARY HUJU
i dała mu kluczyki do auta
poszła do konta płakać
(zgasił joł)
i oliweierek odjechał w swiat do japoni jesć makaron
koniec