118

173 10 8
                                    

*Sniezny_Lisc zrozumie czemu akurat te postacie są tutaj i do czego jest to nawiązanie*

Angular: *maluje coś na płótnie*

Jachimozo: *wbija do pokoju* Cześć Angular.

Angular: Cześć Dominik

Jachimozo: Co dziś malujesz?

Angular: Motylki

Jachimozo: Całe?

Angular: ... z powyrywanymi skrzydełkami

Jachimozo:

Jachimozo: Dzwonił Sheo.

Angular: Czego chce ten brutal?

Jachimozo: Chce napaść na Polskę i pyta czy się przyłączysz

Angular: Polska? A gdzie to jest?

Jachimozo: Obok

Angular:

Angular: To tam gdzie mieszkają Polacy?

Jachimozo: No, są słabi, nie mają samolotów a ich przywódcą jest jakiś grzyb

Angular: Rydz! Śmigły! Pamiętam go. Nie podobały mu się moje motylki

Jachimozo: No to jak, napadamy czy nie?

Angular: Hmmm ... Nie wiem, a nie możemy napaść na Bułgarię?

Jachimozo: Nie

Angular: .. Dlaczego?

Jachimozo: Bułgaria jest za daleko

Jachimozo: Możemy napaść po sąsiedzku, a co ci zrobiła Bułgaria?

Angular: NIE CHCIELI WYSTAWY MOICH OBRAZÓW! Świnie.

Jachimozo: To tak jak Anglicy.

Angular:

Jachimozo: Francuzi.

Jachimozo: Czesi.

Jachimozo: Austriacy

Jachimozo: Mongołowie

Jachimozo: Meksykanie

Jachimozo: MASAJOWIE

Angular: Jachimozo...

Jachimozo: Yes, mein fuhrer..? (Tak, mój liderze..?)

Angular: ...

Angular: ..NIE DENERWUJ MNIE!

Angular: JAWOHL!! (TAK JEST!!)

Jachimozo:

Jachimozo: ..To co mam powiedzieć Sheo? Mówi że możemy wziąć Polskę 50/50

Angular . . . Kiedy chce napadać?

Jachimozo: 17 września, wyśle do nas swojego ministra na tą umowę

Angular: To my wyślemy mu naszego ministra, zadzwoń do R o x a

Jachimozo: ..To znaczy że się zgadzasz

Angular: Hmmmm

Angular: Z Polakami będą kłopoty, na co dzień są nieznośni.. ale uwielbiają jak się ją nich napada

Angular: Zaraz nam zrobią ruch oporu i wszyscy zamienią się w partyzantów

Angular: Poza tym, będą się śmiać z mojej sztuki

Jachimozo: ... Już się śmieją

Jachimozo: Dostaliśmy to od dzisiejszego agenta, cross *podaje mu kartkę*

Angular: *bierze kartkę* Siekiera, motyka, bimber, alasz  przegra wojnę głupi malarz

Angular: WOJNY?! JESTEM MALARZEM POKOJOWYM!

Jachimozo: Dzieci śpiewają to na każdym podwórku

Angielski: NNNNNNNNNIE NIE NAPADAMY! JAK ICH NAPADNIEMY TO BĘDZIE JESZCZE GORZEJ

RoxMb: *magicznie się pojawia* Hi

Angular: Hi

RoxMb: Hi

Angular: Co cię sprowadza, ROXMB?

RoxMb: Mam złą wieść, Polacy odrzucili nasze ultimatum w sprawie twojej wystawy

Angular: Mimo że zagroziłem, że jak się nie zgodzą to zaczniemy zrzucać im moje obrazy z samolotu?

RoxMb: Tak jest, powiedziałem że mogą wystawić je gdziekolwiek to odpowiedzieli, że na widok motylków bez skrzydeł mają odruch refleksy..

RoxMb: ..wymiotne..

Angular: Nie znalazło się ani jedno miejsce..

Angular: ..Gdzie mógłbym się powiesić?

RoxMb: Niestety, próbowałem wszędzie nawet na poczcie

Angular: GDZIE?

RoxMb: Na poczcie, w Gdańsku

Angular: Gdańsk? To woje miasto. Ale poczta jest polska.

Angular: Jak tak, to zobaczą!

Angular: WSZYSCY ZOBACZĄ MOJE OBRAZY!

Angular: MOJE MALARSTWO JEST TEGO WARTE!

Angular: Powiedzcie Sheo, że napadamy jutro!

Angular: ZABIERZEMY IM TĘ POCZTĘ I WSZYSTKIE INNE!

Angular: MOJE MOTYLKI BĘDĄ WISIAŁY!!

Angular: NA POCZTACH

Angular: CAŁEJ E U ROPY!!

Angular: POTEM Ś W I A T A

Angular: WYDAMY JE NA POCZTÓWKACH

Angular: PÓŹNIEJ..

Angular: PRZYJDZIE CZAS NA ZNACZKI POCZTOWE

Angular: I NIE PRZESTANIEMY

Angular: DOPÓKI WSZYSCY LISTONOSZE NIE POZNAJĄ SIĘ NA..

Angular: SZTUCEEEEEEE

Roxu i Jachi:

❝𝐒𝐩𝐢𝐞𝐫𝐝𝐚𝐥𝐚𝐣!❞ ᵖˡ ᵐᶜʸᵗ ᵗᵃˡᵏˢʸOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz