Nie każda dusza zasługuje na drugą szansę, ale co z tymi, którzy zostali zmuszeni, by stać się tym, kim są teraz?
(The Vampires diares 2-3 ) (Rozpoczęcie: 21\11/2021)
(The Originals - 1) (Zakończenie: 28\07\2023)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I forgot who I was so I became this
_____________________________
Emily westchnęła siedząc na parapecie i obserwując nocne niebo zapełnione gwiazdami. Przymknęła oczy i zaciągnęła się nikotyną, opierając łokieć o kolana przyciągnięte luźno do klatki piersiowej.
Westchnęła, słysząc po raz kolejny dźwięk przychodzącego połączenia, zerknęła na ekran zanim zignorowała kolejny już telefon od Caroliny.
Po prostu potrzebowała wyciszenia.
☽☽☽
Emily wywróciła oczami, słysząc kolejną triadę Caroline, która od samego rana zasypywała ją wiadomościami a potem swoim jęczeniem.
- Jestem do bani. - jęknęła, uderzając czołem o metalową szafkę. - Jedyną rzeczą w której jestem dobra to rozmowa, ale jeśli chodzi o Matta, już tego nie potrafię.
- Care...- westchnęła. - Nie obchodzi mnie to że możesz się na mnie za to obrazić ale, nie sądzę żeby Matt był tego wart.
- Co?
- Słuchaj, wiem że znasz się z nim całe życie i że po Tylerze w końcu coś do kogoś poczuła, ale on nie jest tego wart, w szczególności że on nic nie wie o naszym świecie.
- Mily, ty nie wiesz o czym gadasz.
- Może i nie wiem ale, znam ciebie wystarczająco długo że ta relacja nie wpływa na ciebie dobrze.
Caroline przewróciła oczami zanim skrzyżowała ramiona na swojej klatce piersiowej, posyłając swojej przyjaciółce spojrzenie.
- Ta mina na mnie nie działa.
- Ale...
- Care, to twoje życie koniec końców ale nie oczekuj ode mnie że będę patrzeć jak latasz za chłopakiem który nie jest ciebie wart.
☽☽☽
Emily wzniosła oczy ku niebu, widząc że nie może się schować w swoim pokoju i udawać że jej tam nie ma.
- Chińskie jedzenie czy pizza? - mruknęła Caroline, wchodząc do kuchni, ciągnąc ze sobą znudzoną do granic możliwości Emily.
Otworzyła mikrofalę z której wyciągnęła świeżo zrobiony popcorn zanim sięgnęła do lodówki po otwarte wino.
- Jakbyś musiała pytać. - Elena uśmiechnęła się.
- Chce to. - wskazała na ulotkę.
Emily ponalewała do trzech kieliszków wina, pomijając oczywiście siebie.
