-Hej (zawołał ) proszę zostań dlaczego uciekasz ?boisz się mnie ?? Naprawdę?
-nie wiedziałam co myśleć przecież byłam w lesie huh a on?on był dziwnie ubrany jak na 21 wiek bardzo dziwnie.
-odpowiedziałam żeby mnie zostawił (choć w sercu czułam jakbym spotkała kogoś kogo znam)
-on w tamtym momencie krzyknął moje imię
-zamurowało mnie i stanęłam jak wryta nie wiedziałam co mam odpowiedzieć (do głowy napłynęło mi milion myśli,skąd on mnie zna,dlaczego czegoś chce,kim on jest)
-podszedł do mnie powoli i spokojnie powiedział
-przepraszam ze cię wystraszyłem naprawdę nie chciałem ale bałem się ze uciekniesz
-umm ja tez cię przepraszam ze nie dałam ci szansy odpowiedziałam
I wtedy zadałam pytanie-kim jesteś ?
Młody niski brunet powiedział nie pewnie przecież mnie znasz i wyraźnie posmutniał
Poczułam się wtedy strasznie głupio bo naprawdę wyglądał jakby mnie dobrze znał...
Próbowałam sobie przypomnieć czy go kojarzę ale myśle ze napewno pamiętałabym tak charakterystyczna osobę ? Zaczęłam analizować jego ubiór -Był ubrany w zielona lniana koszule z lekkim wiązaniem z przodu, brązowe spodnie nad kolana ,pasek i skórzana sakiewkę przy nim,na szyi miał sporo biżuterii -samo rzemieślnicze rękodzieło z minerałami i porożem.Wtedy zerkłam na jego głowę i przeżyłam szok zza włosów wystawało ucho? ELFIE UCHO znowu się zszokowałam ale starałam się nie pokazywać zdziwienia...nagle z nadzieja powiedział -już pamiętasz?? Ja niestety nadal nie wiedziałam kim jest i tak mu odpowiedziałam
-skoro tak rzekł nie mam innego wyboru przepraszamNagle zrobił gwałtowny ruch ręka do sakiewki wyciągając jakiś proszek,na płasko otwartej dłoni , byl bardzo błyszczący i wtedy....
Mocno dmuchnął mi go prosto w twarz a mi sie zakręciło w głowie pociemniało przed oczami i.......Cześć 2 nastąpi
CZYTASZ
Leśny sen- spadające gwiazdy
FantasyJest to opowiesc która opisuje pewna historie jaka? Sam się przekonaj i przeczytaj pierwszy rozdział