kontakt wzrokowy... Jaka ja jestem głupia mogłam się nie rozglądać po tej sali. Przez całe spotkanie nie potrafiłam się skupić, nauczycielka mówiła nam plan zajęć a ja myślałam cały czas o tym chłopaku. Nie wiem co się stało ale chciałam zaprzyjaźnić się z nim. Pomyślałam, że zapytam się mojej przyjaciółki jak on ma na imię. Jednak byłam tak rozkojarzona, że zapomniałam się o to zapytać. Po powrocie do domu Julka spytała się mnie jak było, opowiedziałam wszystko oprócz tej niezręcznej sytuacji o której nie przestaje myśleć. Pomyślałam, że umówię się z mileną na mieście by pogadać na pewne tematy. Jednak moim głównym celem było dowiedzieć się więcej o tym chłopaku, więc zadzwoniłam do Mileny i umówiłam się z nią, ustaliłyśmy, że spotkamy się o 16:00 na mieście. Do spotkania zostało 2 godziny, moja ciekawość z minuty na minutę wzrastała. Bez przerwy myślałam o nim, postanowiłam zabić trochę czasu, nastawiłam budzik i poszłam się przespać. Byłam pewna, że obudzę się na czas więc położyłam się i próbowałam zasnąć jednak moje myśli nie pozwalały mi tego zrobić. Po zamknięciu oczów odrazu pokazywały mi się wspomnienia z rana, był to jeden z najgorszych ale jak i najlepszych dni. Nigdy nie zapomnę tego co się stało, przypominając sobie co głupiego odwaliłam dzisiaj rano, spojrzałam na zegarek była 15:00, budzik zadzwonił i poszłam się szykować. Zadzwoniłam do Mileny powiedzieć jej, że wychodzę już z domu Milena odpowiedziała to samo, umówiłyśmy się, że spotkamy się pod pewną kawiarnią. W kawiarni dorabiał sobię nasz pewien kolega Dawid. Zapytał się co chcemy zamówić, zaproponował nam herbatę. Usiadłyśmy do stolika i w oczekiwaniu na herbatę rozpoczęłam konwersację z Mileną, spytałam się jej o tego chłopaka z naszej klasy, herbata dotarła, Dawid spytał się czy może do nas się dosiąść, ponieważ ma przerwę, zgodziłam się. Możliwe, że też coś wie na ten temat, Milena opowiedziała mi, że ma na imię Paweł i ma 14lat nic więcej o nim nie wiedziała, Dawid dodał, że jutro postara się coś dowiedzieć na jego temat. Dawid skończył przerwę, my dopiłyśmy herbatę, pożegnałyśmy się i wróciłam do domu. Byłam strasznie zmęczona tym dniem, z największą chęcią położyłam się do łóżka i zaczęłam rozmyślać. Paweł... Imię same w sobie nic nie mówiło, z wyglądu wydawał się być miły moje rozmyślenia nie dawały mi spokoju jednak byłam tak zmęczona, że położyłam się na łóżku, zamknęłam oczy i zasnęłam. [ 3 rozdział w lutym ]
CZYTASZ
Moja Droga Do Nieba
RomanceGłówna bohaterka opowieści poznała pewnego chłopaka który wpadł jej w oczy. Nie umiała przestać o nim myśleć więc postanowiła zrobić pewien krok...