Wzrok

8 0 0
                                    

Dzisiaj niby mimochodem z braku miejsca usiadłem na twoich kolanach.
Z początku nic niezwykłego trochę śmiechu i normalna rozmowa.
Poczułem jak twoja ręka przytula i przyciąga bliżej do siebie po czym ląduje na mojej talii.
Parę osób obrzuciło nas niezrozumiałymi spojrzeniami.
Odsunąłem się od ciebie delikatnie, a ty popatrzyleś na mnie swoimi pięknymi oczami.
A w tym spojrzeniu nie było ani trochę strachu czy nienawiści jak w oczach innych. Ukazała mi się tam  miłość i spokój ukryty w twoich oczach.
Wtedy już zrozumiałem że dla mnie nie liczą się spojrzenia innych a jedyny wzrok na jakim mi zależy należy do ciebie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 28, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Moje wierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz