To był zwykły dzień w domu Ekipy. Nic nie wskazywało na to co miało się zdarzyć.
Kiedy Friz wyszedł z łazienki po porannym prysznicu podeszła do niego Weronika, również znana jako Wersow złodziejka loga.
"część Karol" - przywitała się Weronika.
"część kotek, czuję się dziś jak król" - odpowiedział Friz.
"w to nie wątpię tygrysie" - odpowiedziała mu piękna niewiasta Wersow.
"to co dzisiaj mamy w planach? Oprócz nagrywek oczywiście" - zapytał Friz
"właściwie to..." - zawahała się wersow
"no co?" - dopytywał się Friz
"już nic, to nic takiego" - stwierdziła Weronika
"a to git, idę na śniadanie też chcesz?" - zapytał
"nie dzięki, ja już jadłam" - odpowiedziała mu.
"to w takim razie do zobaczenia później" - pożegnał się z ukochana i poszedł do kuchni po śniadanie.
CZYTASZ
Tak to robi Ekipa
Teen FictionPo nagrywkach kolejnego filmu na kanał Friza, podchodzi do Karola Wersow i mówi mu coś szokującego co na zawsze zmieni cała Ekipę.