rozdział 1: Nocka

170 7 6
                                    

proszę brać tą historie w celach humorystycznych <3333

godzina 17:45
merghani pisze na discordzie do multiego
-ej multi chcesz do mnie przyjść na noc spa
multi odpisuje dla merghaniego
-spierdalaj odjebało ci
-nie przyjdź do mnie
-nie
-tak
-no ok
o godzinie 17:50 multi przyjechał swoim mercedesem do merghaniego pod giga dom
multi puka do drzwi (otwórz mi zjebie no)
-cześć kuba
-cześć Michał zapraszam na nockę, przygotowałem nam maseczki i fajny serial na netflixie- merghani uśmiechną się
-no ok a-
*PIES MERGHANIEGO SKACZE NA MULTIEGO CO*
-omg jaki słodki pieseł!!!!!!!-powiedział Michał
-dziękuje-odpowiedział kuba- chodźmy na górę do mojego pokoju
-ok
Michał i Kuba poszli na górę do pokoju Kuby
-kurde myślałem ze masz większy ten pokój
-no bo jest duży?
-no okej
Kuba idzie po gry planszowe*
-w jaką grę chcesz pograć?
-a jakie masz
-nie będę ci wymieniał jak tak to choć tu i sobie wybierz
-ok ok co tak agresywnie
Michał patrzy na gry i wybiera uno
-ok chodź na łóżko będziemy grać
-ok
Kuba i Michał grają w karty i bardzo długo grają do 18:30
-okej Michał teraz będziemy robić spa idź po swoją piżame jednorożca
-okej
Michał przebrał się w piżame i potem kuba (jest godzina 18:35)
-okej Michał mam 5 maseczek, arbuzowa, wiśniowa, jednorożcowa, wróżkowa i syrenkowa którą wybierasz?
-hmmm chce wróżkową
-ok ja wezmę syrenkową
chłopaki nakładają maseczki, i wybierają serial na netflixie do obejrzenia
-okej czas zdjąć maseczkiii hihihihihi
-okejj
chłopaki zdejmują maski
-ej Michał to co oglądamy, spongeboba?
-takk uwielbiam spongebobaaa!!!!
-okej to ja pójdę nam zrobić popcorn, jaki lubisz smak popcornu?
-nie wiem zwykły
-okej
Kuba wrócił po 5 minutach
-okej mam popcorn uważaj bo gorący
-no chyba wiem ze gorący co
-mhm tak tak byś sobie łapy poparzył
-dobra włączaj tego spongeboba będziemy oglądac!!!!!!
-okej okej
chłopaki oglądają spongeboba do 21:00
-znudził mi się już ten spongebob-dodał Kuba
-noo może masz racje oglądamy coś innego?
-okej, a co
-teraz ty wybierz cos fajnego
-no dobra, nooo to może H2O co?
-spoko
po około 10minutach oglądania, coś zaczęło drapać w drzwi
-kurwa kto to co to -krzykną Michał i się zerwał
-kot
-durniu ty przecież kota nie masz
-pies
-no raczej
-wpuścić ją?
-spoko ale nie zje nam popcornu?
-no coś ty
kuba odkrył się agresywnie i poszedł otworzyć drzwi dla psa. Psa już tam nie było, więc kuba poszedł się rozejrzeć. Pies spał, już dawno.
-KUBAA?
-COO?
(od autora: no będą do siebie krzyczeć)
-GDZIE TY TAK DLUGO JESTES?
kuba biegnie do pokoju prawie wywalając się gdy skręcał do drzwi do pokoju
-ale slajd iksde (XD)
-pies przecież śpi, co drapało w drzwi
-chuju masz szatana pod łóżkiem?
-nie, sprawdzałem przecież, może jeszcze raz sprawdzę
Kuba kładzie się na podłogę, i patrzy pod łóżko. Nic tam nie ma! Ale Michał ma stracha
-nic pod łóżkiem nie ma, oglądajmy dalej H2O
-no okej...
po oglądnięciu trzech odcinków serialu, znów coś zaczęło drapać w drzwi
-no o co chodzi!!!
Kuba wstał bardzo wkurzony i otworzył drzwi szybko. Czym jesteś!! Kuba rozgląda się 15 razy w jedną i w drugą stronę
-ej stary zamontuj kamery
-po co?
-bo się boję.......
-masz 24 lata obudź się
kontynuowali oglądanie serialu, ale ten też się im znudził.
-ej dobra Michał, mam pomysł wiesz
-jaki?
-słuchaj będę stać pod drzwiami
-dobra
Kuba stał pod drzwiami napięty mocno. Coś zaczęło drapać, i Kuba szybko otworzył drzwi
-aał!! cholera jasna!
-czym ty jesteś do kurwy?
-kozą nie widzisz
-od kiedy koza drapie
Michał patrzył się na to Kube wychylającego się z pokoju. Do czego on gadał? Czy ja się naćpałem przez ten popcorn?
-Kuba dałeś mi naćpany popcorn czy ty teraz gadasz z kozą w swoim domu?
-chodź tu
-idę
Michał wstał, i poszedł do drzwi
-AA JEDNOROŻEC
-AAAAA KOZAAAAA!!!!!!
-boże jakie patusy (Kuba)
-no chyba ty patus
-no a kto tu drzę pizde?
-koza, czekaj czy to jest w ogóle koza bo ja nie wiem czy zwidy mam
-tak to jest koza
-jestem kozą
-won z mojej haupy
-ok nara ugh
-idziemy dalej oglądać (Michał)
o 23:01 Kuba postanowił, że będziemy robić oregami. Poszedł po kartki z drukarki, i wziął nnie groźne nożyczki
-zobacz mam tu kartkę i nożyczki i na jednej kartce masz każdy sposób układania oregami, fajne co?
-nudne w chuj
-cicho będziemy robić oregami.
-ale Kuba
-masz kartke
-niewiem
-czytaj
-a ok
chłopaki robili oregami przez 30 min, i im się znudziło.
-ej chcesz pograć na VR? (Kuba)
-omg jasne będzie żygulec
o godzinie 00:00 Kuba podłącza gogle VR a Michał siedzi i patrzy na jednorożca Kube. Fajnie wygląda w tej piżamie, jak ja. Dwóch idiotów siedzących w pokoju. Gdy Kuba podłączył sprzęt do komputera, Michał siedział na skrajni łóżka.
-Dobra gotowe, możesz nakładać ziom
-dobra spoko
Gdy Michał nałożył okulary, wybrał grę w którą będzie grał. Jakaś tam o wikingach itp itd. Kuba leżał na łóżku oglądając tik toka. Wszystko by było normalnie aż nagle...
-KURWA KUBA ŁAP MNIE JA SPADAM
Kuba spojrzał się na Michała, wstał, i złapał go za rękę.
-Już?
-Trzymaj mnie skacze
Kuba pomyślał że trochę to śmieszne w jakiej pozycji są, bo Michał stał jakby zaraz miał wbiec na niego lew, a on leżał na łóżku trzymając go za rękę. Dłoń miał nawet zimną, ale przecież jest cie-
-dobra już puść mnie
Ale Kuba nie puścił ręki Michała. Zaczął delikatnie machać ręka a on go puścił

od autora: omg czyżby love coooo nie no

o 00:46 Kuba powiedział
-ej może już dość co? nie chce żebyś mi tu walną pawia na dywan
Michał zdjął okulary i położył je na biurko.
-Dawaj Kuba teraz ty
Kuba odłożył telefon, i wstał idąc do biurka
-Kuba masz gdzieś nitkę i koraliki żebym ja zrobił nam bransoletki przyjaźni?
-Tak, górna szafka przy oknie
Michał poszedł do szafki, i wyjął koraliki. Usiadł z nimi na łóżku i wybierał kolory koralików.
-ej Kubaa jaki chcesz kolor bransoletki?
-Miętowy
-okeej
Gdy Michał wybierał koraliki, w tym samym czasie Kuba nakładał gogle. Po 27 minutach zdjął gogle.
-Jak tam ci idzie z bransoletkami?
-dobrze, ja będę mieć czerwony
Kuba usiadł na wprost Michała i spytał się czy mu pomóc. Michał powiedział ze będzie fajniej jak mu pomoże, i podał mu miętową bransoletke z napisem „merghani"
-ale kozak
-no wiem
Kuba i Michał skończyli robić bransoletki, i je nałożyli.

Przyjaźń YoungMultiego i MerghaniegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz