Part 1 .

75 6 3
                                    

-Kate ? -zapytała mama 

-No ?

-Mogłabyś iść do sklepu ? Kupiłabyś mleko i margarynę 

-No okej , ale teraz ? Przecież jest już cemno !

-No teraz , a kiedy ?

-Ehh.. no dobrze.

Założyłam szybko czarrne legginsy , różową bokserke , różowe trampki i skórzaną kurtkę.Nie wyglądałam aż tak źle.Opuściłam już mieszkanie.Na dworze było ciemno.Jasne latarnie oświetlały ulicę.Aby dojść do sklepu musiałam przejść przez park.Lubię chodzić parkami , ale nie gdy jest ciemno..No ale cóż.RAZ SIĘ ŻYJE ! .

Wokół mnie nie było ludzi , panowała cisza i spokój.Ciszę przerwały krzyki "Znajdziemy cię ! " , "Nie uciekniesz nam ! " , "Zapłacisz za to !"

Przestraszyłam się i postanowiłam się Schować między dwoma budynkami.Lekko wychyliłam głowę w celu ujżenia przebiegu tej całej "sytuacji" i spostrzegłam uciekającego chłopaka przed dwoma ogromnymi mężczyznami.Wpadłam na genialny pomysł , aby uratować chłopaka z zaistniałej sytuackji.Kiedy był blisko wychyliłam się i pociągnęłam go w swoją stronę w ciemny zaułek.

-Zaufaj mi.Zamierzam uratować Ci dupe więc się nie sprzeciwiaj i rób to co ja.-wyszeptałam i zaczęłam spełnić swój plan.

Chłopak szybko przytaknął.Zarzuciłam ręce na szyję chłopaka i zaczęłam go namiętnie całować.Nieznajomy szybko odwzajemnił pocałunek.Po chwili podniósł mnie lekko w górę abym mogła opleść go nogami.Tak też zrobiłam.Usłaszałam jak mężczyźni wbiegli do zaułka , w którym byłam z Nieznajomym.Powiedzieli cicho " Pieprzone małolaty ! Gdzie ten Kutas ?! " Po czym pobiegli w kierunku marketu.Gdy byli już wystarczająco daleko oderwałam się od chłopaka.

-Dzięki -szepnął

-Ehem

Odpowiedziałam i zamierzałam iść w stronę sklepu , ale coś mnie zatrzymywało.Chłopak złapał mnie za nadgarstek i powiedział.

-Nie dokończymy tego co zaczęłaś ? 

-Zrobiłam to , aby cię uratować !

-Tak,tak.

-No tak ! - krzyknęłam

-Może dasz mi swój numer czy coś ?

-Nie ma mowy ! Ide do sklepu i nie waż się mnie zatrzymać.Radzę tobie iść do domu zanim tamci cię znajdą..

Do sklepu dotarłam po 5 minutach.Kupiłam potrzebne rzeczy i ruszyłam w stronę domu.Czułam się tak jakby ktoś za mną szedł.Miałam rację .Odwróciłam się i zauważyłam jak Nieznajomy mnie dogania.No pięknie.Zatrzymałam się..

-Czego ty ode mnie chcesz ?-stanęliśmy pod latarnią dzięki czemu mogłam ujżeć jego twarz i  idealną klatkę piersiową dzięki dobrze przylegającej do ciała koszulce .Chłopak był umięśniony , wysoki , był brunetem z ciemnymi oczami .Na jego wardze zauwarzyłam również kolczyk.

-Wystarczy , że dokończymy to co zaczęliśmy - uśmiechnął się łobuzersko

-Nie dzięki.Idę

Dotarłam do domu,zaniosłam zakupy , wykąpałam się i zasnęłam.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 09, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Afire loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz