dobrze wiecie ile mam lat i jak mam na imie zacznijmy od samego początku...
W 2020 roku dokładniej 31.01 moja starsza o 6 lat siostra miala wypadek samochochodowy,12.02.2020 zmarła...
Czuje ze mogła mnie to doprowadzic do depresji ale nie jestem osobą ktora to moze stwierdzić.samookaleczam sie jak jest źle, ostatnio to zrobilam wczoraj wlasnie w dzien wypadku samochodowego mojej siostry ma na imie Alicja, ale bede mówić Ala bo zawsze tak wolała.W skrócie nie moge sobie z tym poradzic i nwm, z mamą i rodzicami na szczęście mozna porozmawiac o problemach i o wszystkim bardzo sie martwią itd.Duza ilosc nastolatkow itd nie moze porozmawiac z rodzicami o wszystkim, nie dawno okolo 2miesiecy temu moja mama dowiedziala sie o moim problemie,uzależnieniu powiedziala ze jak chce to moze mnie i ją do psychologa zapisac stwierdzilam ze moze to nie bedzie takie złe jak mowią i na obecny moment 1.02.2022 szukamy razem jakiegos dobrego psychologa ale nie mozemy znalesc lecz sie nie poddajemy.
na dzisiaj to tyle,poniewaz nie chce wam wszystkiego powiedziec w jedej cześci chce tez was poinformowac ze części bedą sie pojawiac w dzień bo na noc rodzice zabierają mi telefon pogodzilam sie z tą zasadą:) trzymajcie sie skarby!A i przepraszam za taki krotki dział!
