Każda książka ma koniec, a to koniec tej essa. Nie no, fajnie pisało się ją przez ostatni miesiąc, ale z tymi prawie 30 rozdziałami trzeba skończyć. To nie miała być długa książka i wgl miała mieć z 15-20 rozdziałów, a nie 30. Ale fajnie się bawiłem nie powiem.
Jeśli komuś się spodobało, to jutro lub pojutrze wstawię moją opowieść na Polski, a też jest pisana dla beki, dlatego chce ja opublikować, bo wykorzystałem wszystkie moje komórki mózgowe na nią.
Dziękuję za uwagę i przeczytanie, miłego dnia/nocy/wieczoru❤