od zabawy do załamania

miłość to szaleństwo

Wieczór sobotni bogaty młody mężczyzna lat 18 nazywał się Maciek .
Blondyn o wzroście 175  cm o niebieskich oczach  dobrze  dobrze zbudowany zazwyczaj ubierał się na sportowo lecz do klubów w granatowy garnitur w paski
Maciek wybrał się do  klubu przy barze zobaczył  dziewczyne 10/10. Szczupła  blondynka o zielonych oczach  figura wysportowana  na oko wzrost 160 szczupłe nogi  delikatne wcięcie w tali około 17 lat . Jego przyjaciel  Patryk  lat 17  blondyn  o wzroście 175 cm  o zielono szarych oczach dobrze zbudowany  powiedział mu ,,Ej patrz kurwa ale ma dupe i figurę zgadaj do niej nie pożałujesz poleci na ciebie masz chajs co ją skusi na pewnie".
Maciek  podszedł i poprosił jedno piwo i poleciał z tekstem
A co dla ciebie maleńka ?
Kobieta nie odpowiedziała  on na to
Co skrywasz nie dostępną kotku ?
Dziewczyna się spojrzała i odeszła
Maciek zobaczył w jej oczach błysk i poczul przypływ energii .
Mężczyzna pobiegł za nią i poprosił o numer ona mu go dała .
Mężczyzna zadowolony pocałował dziewczynę do policzek się  z nią pożegnał.
Następnego dnia Maciek postanowił ze zadzwni do kobiety z  wieczora odebrała zaskoczona odpowiedział
Hej to ja chłopak z klubu wiem że tak głupi ale jak ci na imię? -się zapytał
Oliwia odpowiedziała dziewczyna 
Chłopak postanowił ze się spotkają  10 dnia 3 miesiąca  w niewielkiej kawiarni  z widokiem na miasto.
10 marca jak się umówili to się spotkali  poszli na kawę  Chłopak był zapatrzony w dziewczynę zaczął czuć ze może coś z tego być po kawie  odwiózł ja do domu i codziennie przez dwa miesiące się spototylaki.
Aż pewnego razu  spotkali się w mieszkaniu  Maćka .Mężczyzna przygotował kolacjie i wino.
Dziewczyna przyjechała wyglądała jak milion dolarów ubrana w piękną suknie  czerwoną  w srebnych szpilkach.  Po kolacji  Maciek włączył muzykę i zaczęli tańczyć powoli się bujali w prawo i w lewo ich twarze  było blisko siebie   poczuli oboje ten moment i w tej samej chili zaczęli się całować  całowali się i calowali  chłopka zaczął  całować ją po szyji i schodził niżej....