Grupa przyjaciół szła szkolnym korytarzem rozmawiając.
-ciekawe co to za „sensacja"ma dziś być- rzucił jeden z chłopców robiąc cudzysłów z palców przy słowie sensacja.
-pewnie jakieś wyjście do teatru- odpowiedział wysoki blondyn -zresztą nie spodziewałbym się niczego lepszego po naszym wychowawcy-dokończył.Gdy chłopcy doszli pod sale nagle rozbrzmiał dźwięk dzwonka i z sal zaczęli wychodzić uczniowie z różnych klas.
Cała grupa przyjaciół usiadła pod oknem- tak jak zawsze gdy mieli lekcje w tej sali. Cała przerwa minęła dość spokojnie, wszyscy jedli i rozmawiali, przerwa jak każda inna, i wcale nie zapowiadało się że zaraz mogło by się wydarzyć coś co zmieniło by ich życie, a w zasadzie życie części z nich.
Kiedy już przerwa dobiegła końca, wszyscy wrócili do sal, w tym grupa przyjaciół. Chłopcy Weszli do sali i zajęli swoje miejsca, tak jak zawsze. Po chwili jednak do sali wszedł wychowawca klasy chłopaków.
-dzień dobry wszystkim- powiedział urywając grubszy mężczyzna około 40-stki- jak już wczoraj wam wspominałem mam dla was niespodziankę. Do waszej klasy dołączy nowy uczeń-powiedział z entuzjazmem.Twarze chłopców nieco zbladły, i otworzyli buzie na znak zaskoczenia. Dla niektórych ich reakcja mogła być nieco dziwna bo przecież takie rzeczy zdążają się bardzo często i są normalne, ale ta klasa była nie zmienna od pierwszej klasy podstawówki do teraz a byli w 2 klasie liceum, nigdy nikt nie odszedł ani nie doszedł do ich klasy, takie same osoby w klasie od 10 lat.
Po minucie do klasy niepewnym krokiem wszedł piegowaty chłopak o jasnych włosach i ciemnych oczach. Nagle wzrok wszystkich osób z klasy skierował się na niego.
-felix przedstaw się- powiedział do niego wychowawca
-dobrze..- odpowiedział cicho
-więc jestem Lee Felix ale jeśli chcecie możecie mi mówić Lix, i No przeprowadziłem się tutaj z Australii... i to chyba tyle o mnie- powiedział niepewnie ale okazało się że ten niepozorny chłopak ma bardzo niski głos, co zaciekawiło grupę przyjaciół ale najbardziej zdziwiony był pewien szatyn, Hyunjin. Bardzo spodobał mu się ten piegowaty chłopiec.Felix rozejrzał się po klasie i zauważył że wszyscy tu było bardzo przystojni i ładni, wszyscy byli ubrani w markowe ciuchy, mieli makijaż i idealnie ułożone fryzury.
-ale wszyscy tu piękni- pomyślał -ale chyba nie ma się co dziwić, to szkoła dla bogatych, temu mają takie ładne fryzury, ubrania i całą resztę.-Felix , może usiądź koło Jisunga- powiedział wychowawca, wskazując na chłopaka z orzechowymi włosami.
-dobrze..- odpowiedział felix i podszedł do ławki w której siedział Jisung. Usiadł na krześle obok chłopaka i uśmiechnął się do niego.Lekcja minęła Felixowi spokojnie poza tym że wszyscy mu się przyglądali.
__________________
Hejka, mam nadzieje że pierwszy rozdział wam się podoba. Jutro postaram się dodać kolejny. Trzymajcie się.
CZYTASZ
Last kiss|hyunlix
Fanfiction~kiedy miłość jest silniejsza niż wszystko inne, jesteś w stanie poświecić dla niej wszystko~ Główny ship: Hyunlix Shipy poboczne: Jeongmin Minchan Changsung Skz nie istnieje. Chłopaki mają po 16 lat tylko Chan i Minho mają 17.