NAKED-dreamnotfound {tłumaczenie PL}

1

99+ nowych powiadomień. 

jasnoróżowe logo instagrama zniknęło na białym ekranie, wyświetlając posty od ludzi,  które dream śledził. 

kliknął na swój profil, patrząc na swój ostatni post.

dream był twoją codziennie sławnym modelem.

Ze złotymi lokami, które spływały po opalonej skórze, z lekkimi piegami podczas robienia zdjęć z bliska, 21-latek zwrócił na siebie uwagę nieznajomych w internecie, którym podobały się jego zdjęcia, które jego menadżerowie opublikowali publicznie.

dream klikał na komentarze, kuląc się na górze.

dreamfan_: omg mam moje dzieci bby

lilyisdream: tata omfggg

ravensdiary: czy to twój chłopak?!

dream zmrużył oczy, wyłączając komentarze i wpatrując się w zdjęcie. 

blondyn siedział z rozłożonymi nogami, ramionami krzyżował klatkę piersiową i chwytał koszulę, gdy patrzył w podłogę. na ścianie w tle widać było przebłysk cienia innej osoby. oczywiście męski, oparty na strukturze.

oczywiście jego menadżerowie prawdopodobnie zrobili to celowo. wzbudzanie nowego dramatu zawsze było czymś, co ich interesowało, ale dream zawsze ich odrzucał.

ostatnio błagali blondyna, żeby zainscenizował związek, ale dream odmówił. jego powodem było to, że nikt, o którym wiedział, że nie będzie do tego pasował, ani też nie byliby skłonni. 

dream też by nie chciał. 

blondyn wyłączył telefon, rzucając go obok siebie na łóżko, po czym wstał i udał się do łazienki, aby się przygotować.

zwykle nie wychodził sam, ponieważ jego menadżerowie twierdzą, że to może być niebezpieczne, ale dziś miał ochotę wyjść sam. 

i tak był dorosły, kto powiedział, że nie może robić tego, czego chce?

dream powędrował do lustra, kładąc ręce na zlewie, by przyjrzeć się swojemu wyglądowi.

worki pod oczami, które łatwo było pokryć makijażem, były w pełni widoczne, przez co wydawał się bardziej bezbronny, niż kiedykolwiek podczas sesji zdjęciowej.

zaśmiał się z lekko rozczochranych włosów, zanim przeczesał je ręką.

blondyn umył zęby i nałożył dezodorant, nakładając starą koszulkę zespołu i podarte dżinsy, zanim wyszedł.

wpatrywał się w mustanga zaparkowanego na jego podjeździe, decydując się nie prowadzić samochodu i zamiast tego wybrać malowniczą trasę spacerową. 

 ・❥・

George zarzucił dwie torby na ramię, ciągnąc za sobą walizkę pełną ubrań i rzeczy osobistych, idąc chodnikiem.

po tym, jak został wyrzucony z hotelu, całe jego ciało było ciężkie z dodatkowym ciężarem, a brunet miał wrażenie, że zaraz rozbije się na chodniku i rozpocznie wielką scenę, w której nieznajomi podbiegają do niego i pytają czy nic mu nie jest.

będąc introwertykiem, miał metr osiemdziesiąt wzrostu, George wolał, żeby tak się nie stało. Wolałby walczyć w milczeniu, gdy ciężar jego toreb męczył go, a nieznajomi rzucali mu tylko dziwne, współczujące spojrzenia.

nie spuszczał wzroku z chodnika przed sobą, kiedy szedł do pobliskiej ławki, aby odpocząć.

kiedy w polu widzenia pojawiły się nogi czerwonej ławki, przyspieszył kroku tak bardzo, jak to możliwe, zanim wbił głowę w pierś innego człowieka na chodniku. 

"ooufh!" mężczyzna, na który wybiegł George, cofnął się, gdy brunet upuścił wszystkie swoje torby po uderzeniu.

"Cholera, przepraszam!"-powiedział facet, pochylając się, by podnieść torby, podczas gdy George usiadł wygodnie, wpatrując się w nieznajomego.

brunet uznał jego blond włosy i opaloną skórę, ale nie szukała dalszych szczegółów, gdy blondyn podniósł torby George'a i oddał mu je.

"są trochę ciężkie", zauważył nieznajomy, podając je George'owi.

-Chyba tak- wzruszył ramionami George, odsuwając się od chłopca.

"Walizka też? Uciekasz czy coś?" blondyn zachichotał, wskazując na bagaż, który George ciągnął za nim.

-Eee, można tak powiedzieć- odpowiedział George, pocierając kark w odpowiedzi na pytanie blondyna.

"Jestem Dream"- wyciągnął rękę.

George niechętnie przyjął jego dłoń, mocno potrząsając, zanim się odsunął. "George"

dream obdarzył bruneta przyjaznym uśmiechem.

George skurczył się wewnętrznie, czując, jak wyższy blondyn wbija mu się w skórę, gdy dream bada ciało George'a.

"więc co się dzieje z bagażem?" zapytał dream.

George wypuścił mały oddech. "Wyrzucono mnie z hotelu"

dream uniósł brwi w pytaniu. "Wyrzucono?"

"nie było mnie na to stać", westchnął brunet, a przytłaczające uczucie bezbronności ogarnęło jego poczucie własnej wartości.

blondyn przez chwilę siedział cicho.

"Cóż, mam duże mieszkanie i nie mam współlokatora".

George spojrzał w jasnozielone oczy blondyna. "Co?"

"To znaczy, mógłbyś zostać u mnie. I tak jestem całkiem samotny."

brunet odetchnął szybko, spoglądając na blondyna w górę i w dół przed podjęciem ostatecznej decyzji. 

"Myślę, że byłoby miło, tak."

-----------------------

autor:ashesburning