58.

26 14 10
                                    

Dzieciak Brasy: Skulwysyn!

Sasha: Bradu, syn cię woła

Bradu: A ty jak zawsze w swoim żywiole *wywraca oczami*

Sasha: Owszem, zapierdalaj. Ja jestem w ciąży, i chodzić nie będę bo mi się szczerze nie chce

Bradu: Och kobiety...a mogłem ożenić się z kurą


Weź mi ktoś powiedz, jak się nazywa dzieciak Brashy to zmienię

❝ ꜱᴛʀᴀᴡʙᴇʀʀʏ | ᴛᴇᴀᴍ ꜱᴢᴀᴍᴘᴀɴᴀ ᴛᴀʟᴋꜱʏ |❞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz