naucz mnie

01

George wiedział że to złe. Wiedział że złe jest oglądanie jego nauczyciela od historii nago, siedząc na jego biórku w klasie szkolnej do której w każdym momencie ktoś może wejść do klasy. Wiedział że złe jest to kiedy marzy żeby jego nauczyciel od historii wszedłw niego i poruszał się w nim brutalnie, żeby traktował go jak swoją własną dziwkę do zaspokojenia własnych potrzeb.

George ma 19 lat chodzi na pierwszy rok studiów. Chłopak miał życie idealne, miał przyjaciół, własny dom ake jedyne o czym myślał to był jego nauczyciel od historii którego wyobrażał sobie  nagiego trzymającego georga za pośladki żeby móc go ruchać tak mocno aż nie wydobędzie z niego wszystkich resztek orgazmu. Jedyne czego chłopak potrzebował cały czas to był nauczyciel który ciągle przesiadywał w jego myślach powodując że penis chłopaka stawał się twardy na samą myśl o Panu Dreamie. 

Blondowłosy wysoki męszczyzna z zielonymi oczami był chłopakiem marzeń jednego ucznia. Tak właśnie to był Pan Dream, nauczyciel historii o którym marzył George. Clay bo tak brzmiało jego imię nie wyglądał na delikatnego w tych sprawach lecz na brutalnego. Wyglądał na chłopaka który nie bawi się w pocałunki w łóżku tylko odrazu przechodzi do setna spraw dla których przyszedł do kogoś. 

-------------------------------------------------------------------------------------------

jeden z chłopaków flirtował dla zabawy z Georgiem, dotykał jego ręki, łapał za włosy, podkreślał jaki to chłopak jest idealny oraz mówił podteksty sexualne skierowane do chłopaka siedzącego ławke obok. Georgowi się to niepodobało, w jego myślach było jedynie to że dream tego do niego nie mówi więc już nic dla niego nie miało sensu. Lecz gdy spojrzał na dreama on wyglądał na....zazdrosnego? Tylko o co?

Dream opanował swoje spojrzenie i powiedział "Panie Davidson mógł by pan zostać po lekcjach. Mam z panem do porozmawiania". W tym momencie chłopak był zdezoriętowany ponieważ nie wiedział co zrobił że ma zostać w klasie po lekcjach. Nie wiedział czy zarobił szlaban czy poprostu nie zdał jakiegoś testu. Kiedy dzwonek zadzwonił wszyscy wyszli z klasy lecz jedyny George został sam na sam z jego życiowym obiektem westchnięć w piątkowe popołudnie w które może zdażyć się o wiele więcej niż brunet mógł sobie wyobraźić