Rano
Kyouka: *budzi się, widzi śnieg za oknem*
Kyouka: Wstawaj Atsushi! Jest zima!
Atsushi: Daj. Mi. SPAĆ. *owija się szczelniej kołdrą*
Kyouka: *angry cinnamon roll noise*
Pół h później
Kyouka: *jeździ na łyżwach* widzisz, nie jest tak źle
Atsushi: *pokurczony* Narzekałbym, że zimno, ale jest za zimno, żeby narzekać, że zimno.