Rozdział 2 Arab

49 1 0
                                    

Nikogo nie ujrzałem oprócz jednej tajemniczej paczki. Wziąłem ją i wniosłem do środka. Po otworzenie jej wyskoczył...

ARAB?!?!?

Przy wyskakiwaniu z paczki  przypadkiem upadł na mnie.
-مرحبا مرحبا مرحبا صديقي!
(Cześć cześć cześć cześć przyjacielu!)
-Co ty pierdolisz 🤨
-a no tak jur not pierdoling in arabik
-co
-przyslano mnie z arabii aby cie wyru- znaczy co
-CO
- by sie z tobą zaprzyjaźnić
-a ok

Narrator

po dłuższym czasie przyjaźni Arab miał coś do wyznania Frankowi...

-Franuś...
-co tam?
-musze ci coś powiedzieć..
-no co?
-bo ja jestem gejem
-O KURWA JA TEŻ

po czym poszli się ruchać

po ruchaniu

-Franek mam ci coś jeszcze do powiedzenia..
-tak?
-jestem twoim starym..😨
-CO

nagle usłyszeli trzask a do ich pokoju wbiła autorka z *****

-HA MAMY WAS ***** TO WYGLĄDA TAK W KOŃCU SIE DOWIEDZIAŁAM

po czym zniknęły

następny dzień lekcja religii

-szczęść Boże dzieci
-szczęść Boże
-dziś zrobimy pewną rozprawę 😌

Franek: Panic

Gejowski Prezent 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz