nieszcześliwa miłość

~~~

Pewnego dnia dziewczyna szykowała się na imprezę, wybrała się do sklepu z przyjaciółmi , aby ładnie wyglądać. zpo zakupach dziewczyna wraz z przyjaciółmi wróciła do domu żeby dokończyć przygotowania do imprezy. Piętnaście po siudmej wieczorem Karolina wyszła z domu i kierowała się w strone domu Mateusza. Przechodziła przez park gdy nagle zatrzymał się motor. Zsiadło z niego dwóch chłopaków, byli oni w kaskach dlatego dziewczyna nie wiedziała kto to jest.
-zaczekaj - powiedział Daniel, jest to chłopak w którym dziewczyna jest zakochana. Kolega Daniela zsiadł powiedział że już pójdzie po idzie jeszcze do dziewczyny.
-wsiadaj - powiedział uśmiechając się do dziewczyny
- co ty tu robisz - zapytała Karolina wsiadając na motor.
-zabieram cię w super miejsce
-ale ja jestem umowiona z przyjaciółmi.
-powiedz,że nie możesz przyjść,że nagle ci coś wypadło,zadzwoń.
Karolina zadzwoniła do Mateusza i powiedziała że jej nie będzie i niech przekaże to reszcie.
Daniel zabrał ją w miejsce gdzie było pięknie. Było tam jezioro w którym się pochlapali.Później usiedli razem na górce aby podziwiać zachód słońca.
- Jak tu pięknie - powiedziała dziewczyna.
-Wiem.
Chłopak wziął jej głowe i odwrócił w swoją stronę. Następnie nachylił się i ją pocałował. Karolina nie wiedziała co się dzieje, czemu to zrobił skoro ma dziewczyne. Chciała go odepchnąć ale nie potrafiła. Gdy skończyli się całować zapytała.
- Dlaczego to zrobiłeś?
- Nie zawracajmy sobie tym głowy. Cieszmy się tą cudowną chwilą. Pięknie tu. Szkoda psuć sobie humor.
-Chciałabym Ci tylko powiedzieć że spełniłeś jedno z moich marzeń ale nie rozumiem tego...
-Nie myśl o tym.-powiedział.
Pobyli tam razem do północy a potem Daniel odwiózł ją pod dom, chciała się dowiedzieć jeszcze raz dlaczego on to zrobił ale znuw powiedział żeby o tym zapomniała i nikomu nic nie mówiła bo on ma dziewczyne którą bardzo kocha. Karolina wysiadła z płaczem. Daniel pojechał do swojej dziewczyny i powiedział że zapomniał klucza od mieszkania a teraz i tak mu nikt nie otworzy bo każdy już śpi. Dziewczyna dała się przekonać i pozwoliła chłopakowi spędzić u siebie noc. Karolina leżała na kanapie i nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. Po dwóch godzinach patrzenia w sufit w końcu usneła.