Casita: *zawala się*
Mirabel: "Lekka kraksa", możnaby rzec. Możnaby rzec, "to się wyklepie". Możnaby rzec, "lekkie wgniecenie". No ogólnie niezły rozpierdol, ale tak jak mówię, to nie z mojej winy. Damy radę w każdym razie, będzie ok
42
Casita: *zawala się*
Mirabel: "Lekka kraksa", możnaby rzec. Możnaby rzec, "to się wyklepie". Możnaby rzec, "lekkie wgniecenie". No ogólnie niezły rozpierdol, ale tak jak mówię, to nie z mojej winy. Damy radę w każdym razie, będzie ok