Net: Ja i Nika już się nie przyjaźnimy.
Nika: Net, to chyba najgorszy sposób na powiedzenie Felixowi, że jesteśmy razem.
Net: Nie sądzę. Mógłbym powiedzieć o tym, że chciałem z tobą być już wtedy, gdy po raz pierwszy wraz z Manfredem przemyciłem trzy tony trotylu pod sam pałac prezydencki. Pewnie te ładunki nadal tam są...
Felix: Co.
Nika: Co.