2.

156 12 4
                                    

-Moje oczy...- Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam, że znajduje się w jakiejś szklanej kopuli parę metrów nad jakąś trochę duża wyspą. Wyspa nad, którą jestem jest połączona z innymi wyspami jakimiś starymi mostami. Rozglądając się dookoła zauważyłam w kopuli obok mnie jakiegoś chłopaka, który szczerze mówiąc...nie jest brzydki, ale dziwne jest to, że ma na twarzy bandaż...dobra mniejsza...

Patrząc obok mojej wyspy (?) także jest jakiś małolat...co taki gówniarz tutaj robi? W pewnej chwili usłyszałam głośny głos jakiejś kobiety...skądś znam ten głos.

-Witam moich najukochańszych graczy w grze o nazwie "Sky"!!

-Najpierw pozwolcie, że się przedstawię. Jestem bossem gry jeśli chcecie mnie pokonać i odnaleźć radzę się pośpieszyć bo niektóre osoby nie radziły sobie psychicznie i skończyli ze swoim życiem, ale mniejsza...jak zawsze się rozgadałam.

-Jesteście 1000 osobami, które zakupiły i zagrały w grę bardzo wam dziękujemy <33

-Może powinnam przedstawić zasady gry...fabuła gry na opakowaniu jest trochę inna niż teraz bo tak naprawdę tutaj chodzi o przetrwanie i o pieniądze... przedstawię zasady...

-Po pierwsze jest 10 graczy. Jak zauważyliście na swoim lewym nadgarstku macie zapisaną cyfrę jakimi jesteście graczami, a na swoim prawym nadgarstku 10 serduszek, gdybyście byli ranni macie minus jedno serduszko, a minus 10 serduszek- śmierć.

Zobaczyłam na moim lewym nadgarstku cyfrę numer 1.

-Po drugie nie zabraniam wam ze sobą współpracować. Połowę zasad jest dowolnych.

-Po trzecie znajdujecie się w szklanych kopułach za chwilę się one otworzą i spadniecie na swoje wyspy, w których znajdziecie potrzebne rzeczy dzięki, którym możecie przetrwać np. nóż, jedzenie, opatrunki, białą haori i wiele innych. Gdybyście potrzebowali innych bardziej potrzebnych rzeczy można pójść na środek serwera, gdzie jest tam więcej ciekawszych skrzynek.

-Po czwarte, gdy gra będzie trwać za długo i nikt nikogo nie zabije przez długi czas ja zakończę tę grę.

-Po piąte zginąć możecie każdym sposobem więc lepiej nie próbujcie się narażać.

-I ostatnie przynajmniej mam taką nadzieję...warto iść się zabijać bo do wygrania jest 10000000 ¥ !!! Nie wiem co dalej powiedzieć...życzę wam miłej i udanej gry!!

Aha super kurwa. To jest jakis żart. Jestem w jakiejś pieprzonej grze, gdzie trzeba się zabijać aby zdobyć dziesięć milionów?! Żałosne, ale dobra...

Spróbowałam wszystko przeanalizować powoli po kolei, ale poprostu nie mogę...jakim cudem to się wszystko dzieje przecież jestem normalną szesnastolatką, która chciała się parę razy zabić...Achhh...

W próbie przeanalizowania tego wszystkiego przeszkodziło mi mocne uderzenie. Zauważyłam, że kopuły się otworzyły i znajduje się na mojej wyspie. Po pierwsze postanowiłam się   się porozglądać jedyne co było to parę krzaków, dwa kolorowe drzewa, gorące źródła ze średniej wielkości skałą oraz malutka baza z kamienia pokryta pnączami. Zauważyłam jedną dużą skrzynkę, podeszłam do niej i ją otworzyłam w środku ujrzałam najpotrzebniejsze rzeczy czyli nóż, bandarze, jedzenie i inne potrzebne rzeczy. Jak zobaczyłam białe haori to od razu je ubrałam.

Co ja mam teraz zrobić? Pójść kogoś zabić? Może powinnam jeszcze raz zobaczyć tego chłopaka? Z chęcią chciałaby go zobaczyć...może kiedyś...

Ciekawe co teraz mama robi...chciałabym teraz jej to wszystko opowiedzieć...chciałabym wygrać tą grę...chciałabym zdobyć te pieniądze może by przynajmniej raz w życiu mama byłaby ze mnie dumna...

Postanowiłam, że wejdę do środka tego domku i zobaczę co tam jest. Aby wejść musiałam odgarnąć rośliny wiszące przy wejściu, gdy weszłam było ciemno...łóżko nie było drewniane tylko kamienne z cienką warstwą kołdry. Od lewej strony był duży blat kamienny na, którym były trzy pięcio-litrowe baniaki wody oraz zgrzewka małych butelek i różnego rodzaju sprzęty kuchenne. Obok blatu był bardzo duży koszyk z jedzeniem. I to w sumie tyle. Położyłam się na łóżku próbując nie zasnąć bo bałam się, że jutro się nie ubudzę... jednak moje zmęczenie dało znać...czuję, że zasypiam...

NO NWM JEST ROZDZIAL JAKIS DLUGI ALE JEST. POPRAWILAM TROCHE ROZDZIAL JKBC. DO NASTEPNEGO I MILEGO WEEKENDU.

𝑨 𝒈𝒂𝒎𝒆 𝒊𝒏 𝒉𝒆𝒂𝒗𝒆𝒏| 𝑰𝒈𝒖𝒓𝒐 𝑶𝒃𝒂𝒏𝒂𝒊 𝒙 𝑶𝑪 ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz