rozdział 2

6 1 0
                                    

Jeszcze tego samego dnia po lekcjach kiedy Sydney wróciła do domu bardzo dużo myślała o dzisiejszej sytuacji. 
Nawet nie znała JEGO imienia.

Było jej przykro, ponieważ chciała tylko pomóc.
Może chłopak po prostu się jej bał,
Tylko dlaczego.. 

Smutna Sydney usiadła na łóżku.
Sama zastanawiała się co jest z nią nie tak.
Było jej trudno pogodzić się z tym że sama nie dawno straciła siostrę a  od tego czasu bała się innym zaufać.
Nie mogła się pogodzić z tym że Emma odeszła.
Zawsze spędzały razem  cały wolny czas
A teraz zostały tylko wspomnienia.
Po tym został jej tylko przyjaciel (Harry)który był z nią zawsze.
A teraz poznała nowego chłopaka,  który boi się jej zaufać

- Może w tym tkwi problem szepnęła sama do siebie.
Wtedy w drzwiach do jej pokoju..
ku zdziwieniu dziewczyny zjawił się Harry.

-Twoja mama mnie wpuściła.

- Obejrzymy coś? Spytał chłopak

- Pewnie  odpowiedziałam i wstałam z łóżka żeby pójść na dół  po laptopa

3 godz później zmęczona dziewczyna wstała  z łóżka.

Sięgnęła po telefon żeby sprawdzić godzinę
24.30 wtedy na ekranie wyświetliła się wiadomość..
Zaciekawiona dziewczyna
Otworzyła powiadomienie a  jej treść bardzo ją zdziwiła
(Przepraszam za wczoraj)
Sydney od razu wiedziała o co chodzi postanowiła narazie nie odpisywać.
Sięgnęła po słuchawki i pusciła swoją ulubioną piosenkę...

KONIEC ROZDZIAŁU




        ten rozdział był trochę dłuższy mam
nadzieję że uda mi się wstawić niedługo następny paa








,,to TYLKO przyjaciółka,,Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz