~15~

175 17 1
                                    

Gin: Chuuya co o tym sądzisz? Myślisz, że to dobry plan?

Chuuya: Co? A tak.

Gin: To co w takim razie mówiłam?

Chuuya: Emm...dobra i tu mnie masz.

Gin: Dobra, powtórzę. Chciałam zapytać czy byś mi pomógł z imprezą urodzinową dla Aku.

Chuuya: Myślę, że mogę coś tam pomóc jak będzie czas

Gin: Dobra to jak coś o 16:00 masz być w holu jasne?

Chuuya: Si

*godzina 16:00*

Gin: Dobra sala już przygotowana więc my musimy zająć się muzyką i trzeba na koniec jedzenie na stół dać.

Chuuya: To do roboty

*Jakieś pół godziny później*

Chuuya: Coś jeszcze?

Gin: Chyba nie. Dobra lecę się przebrać, ty też się ogarnij jakoś elegancko.

Chuuya: Okej Okej.

*kolejny time skip już gdy Akutagawa ma żreć tort*

Chuuya: Zdmuchuj to kurwa szybciej dobra?

Akutagawa: Utkaj się marchewo.

Mori: Uspokójcie się dzieciaki.

Gin: Zachowujecie się jak przedszkolaki.

*Akutagawa zdmuchuje świeczki a Chuuya wsadza mu ryj w tort*

Wszyscy oprócz Aku: BAHAHHA NIE WYTRZYMAM JAKI BRUDAS

Akutagawa: RASHOMON!

***
R.I.P port mafia...

BSD Talksy itp. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz