Początek

8 1 0
                                    

-Mamo!-krzyknęłam
-Co się dzieje?-zapytałam
-Rozalio , zadzwoń do twojej babci i ojca-powiedziała spokojnie
Zadzwoniłam tak jak powiedziała mama.
Już po chwili przyjechała babcia oraz karetka która zabrała mamę do szpitala. Do wtedy nie wiedziałam co się dzieje, a nikt nie chciał mi nic powiedzieć.Po chwili przyszedł lekarz i powiedział ,że urodziła się córeczka. Ja z niedowierzaniem usiadłam i zastanawiałam się co to mogło znaczyć i wpadłam na pomysł, który okazał się prawdą miałam młodszą siostrę. Trochę minęło odkąd się pojawiła,i wszystko zaczęło się psuć. Była tylko ona , takie oczko w głowie wszystkich,a ja zostałam odsunięta. Ale gdzie moje maniery jestem Rozalia i aktualnie mam 17lat ,i chodzę do szkoły plastyczno/aktorskiej, a sytuacja na górze to akcja z przed 10-laty . Właśnie po jej narodzinach rodzice przestali się mną interesować. W wieku 8-lat poszłam do pierwszej klasy . Czułam się inna i przytym miałam wrażenie że ktoś mi obserwuję, jakby każdy mój ruch nagrywany lub zapisywany . Chciałam komuś o tym powiedzieć ale się bałam, że coś może się stać moim bliskim jak to komuś powiem więc nikomu o tym nie powiedziałam.
Po skończeniu mojej podstawówki wyjechaliśmy do Polski i tam dalej kontynuowałam naukę . Spytacie pewnie gdzie wcześniej mieszkałam przed wyprowadzką i czy umiem język polski . Mieszkałam w Florencji w małym miasteczku , tak umiem ponieważ moja mama jest Polką .Więc ona nie uczyła polskiego w domu żebym podczas wakacji u babci z strony mamy mogła się normalnie porozumieć .
---------------------------------------------------------
Mam nadzieję że rozdział wam się spodobał i jesteście ciekawi co będzie dalej .

PorwanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz