Krótkie opowieści Countryhumans

Wielkie sprzątanie i wielka awantura

Dzień zapowiadał się cudownie i nikt nie przypuszczał, że skończy się tak wielką awanturą.

ZSRR kazał wszystkim zebrać się w salonie by ogłosić wielkie sprzątanie domu, nikt nie był tym faktem zachwycony, ale też nikt się nie sprzeciwiał.

ZSRR: Mieszkamy tu wszyscy razem, a wy już jesteście dorośli więc powinniście trochę więcej pomagać w domu.

Łotwa: Ale tato, dzisiaj jest taka piękna pogoda.

ZSRR: Uwiniecie się szybko z pracą i będziecie mogli wyjść.

Nie było co się sprzeczać, każdy został przydzielony do jakiegoś zadania, a zadaniem Białorusi było wytarcie kurzów w każdym z pokojów. Wszystko szło naprawdę gładko póki nie dotarła do pokoju Rosji w którym był największy bałagan, a koło łóżka stało chyba z tysiąc butelek po wódce.

Nagle sprzątając jedną z półek strąciła kilka jeszcze pełnych butelek.

Białoruś: O nie i co ja teraz zrobię?

Strach ją ogarną ponieważ wiedziała, że dla jej brata takie butelki są niemal świętością. Szybko wybiegła z pokoju by posprzątać odłamki i mieć nadzieję, że jakoś to będzie.

—————— Jakiś czas później

Prawie wszyscy skończyli już swoje zadania i wyszli z domu w którym został tylko Rosja, Białoruś i Ukraina.
Trójka zasiadła w salonie by odpocząć, ale właśnie wtedy najstarszemu z nich zachciało się napić wódki, szybko zrozumiał, że brakuje kilku butelek i wściekły wrócił do rodzeństwa.

Rosja: Kto ukradł moją wódkę?!

Białoruś wiedziała, że jeśli się przyzna to najpewniej oberwie więc w jej głowie pojawił się plan.

Białoruś: To Ukraina!

Ukraina: Co? Nie wiem nic o wódce

Białoruś: Nie kłam widziałam jak wynosiłeś je z pokoju i nawet mówiłam, że będzie z tego awantura, a Ty swoje.

Słuchając tego wszystkiego wściekły Rosja rzucił się na Ukrainę z pięściami, a ich siostra stała tylko z boku zastanawiając się czy powinna coś zrobić.

○●○●○●○●○●○●○●○●
Co powinna zrobić Białoruś?