W tej chwili spojrzałaś się na różowowłosego chłopaka który był ściśnięty w łapie potwora.
Zauważyłaś ze coś podrzucił do góry tylko z takiej odległości nie mogłaś dostrzec spadającego już w duł przedmiotu...
Po chwili nie widziałaś już lecącego w górę przedmiotu. Gdy już ręka potwora się zacisnęła sie tak że różowowlosego chłopaka nie było już widać myślałaś ze to koniec jego życia. Nadal nie mogłaś się ruszyć ze strachu kiedy tylko potwor się na ciebie pojzal ty sataralss się ruszyć ale nie mogłaś pomyślałaś ze to koniec twojego matnego życia bez matki bez ojca nie miałaś nikogo było ci to już obojętne czy umrzesz czy nie. Zamknęłam oczy i tylko czekałaś czekałaś czekałaś i... nic się nie wydarzyło ku twojemu zdziwieniu
Potwór zniknął tak nagle. Nie wiedziałaś co się z nim stało było to bardzo dziwne.
Nagle z góry spadł chłopak o różowych włosach podbiegłam do niego myśląc sobie ze jednak może przeżył. Gdy już zbliżyłam się do chłopaka nagle usłyszałaś za sobą głos
???- nie podchodź do niego!!!
Znałaś ten głos mówił to chłopak o granatowvhuvh włosach. Zorientowałam się w tym momencie ze nie znam jego Imienia
Zaczęłaś biec w stronę granatowowlosego chloapaka.
Kiedy już dobiegałaś z rózowowlosym chłopakiem zaczęło dziać się cos dziwnego.
Stanął na nogach dziwnie sie kołysząc.
Granatowowłosy chłopak stanął przed tobą i zasłonił cię ręką. Wyglądał na przerażonego całą sytuacją.
???- ITADORI!!!
-czyli ten różowowłosy to itadori- powiedziałaś w myślach.
Itadori odwrocil sie w waszą stronę. Nie wygladał tak samo, miał tatuarze na rekach i twarzy. Nie wiedzialas co sie dzieje z przerażenia złapałaś granatowowłosego chłopaka za rękę na co ten nie zareagował w ani negatywny sposób ani pozytywny, i tak nie liczyłaś na nic więcej zrobiłaś to odruchowo ze strachu jaki w tej chwili odczuwałaś co chłopak zauważył
???- Nie masz się czego bac, obronie cie- powiedział opanowanym głosem
Jak ten człowiek może mieć w takim momencie opanowany głos- pomyślałaś
Na te słowa wplotłaś swoje palce w jego rękę mocniej.
Itadori- TAK CZUJE TO. TĘ WOLNOŚĆ POWRÓCIŁEM DO ŚWIATA!!!!
Nagle z nikąd pojawił się jakiś człowiek w białych włosach i opasce na oczy
???- Gojo?
—————————————————————————-
ULALALALALALA mialam dluga przerwe hahaha 3 lata ale macie tu rozdzial krotki bo krotki ale moze w sumie zaczne to pisac lecz nie obiecuje
