Hej jestem Pati mam 16 lat i dziś przerowadzam się do matki.... To ciężka sprawa ojciec ma nową dziewczynę i nie chce mnie już w domu.... Ale wracają przerowadzam się do Argentyna a dokładnie do Buenos aires.
Jestem bardzo podekscytowana ale też smutna po stracę najlepszych przyjaciół wiem jedynie że będę chodzić z ludzi starszymi o rok... Leki stresik...
*kolejny dzień*
MP(mama pati):wstwaj do szkoły pierwszy dzień no szybko!!
P(Pati):już. Powiedziała zaspanym głosem
Dziewczyna wstała ogarnęła się i poszła do szkoły.
P: hmm gdzie jest sala numer 2 a. Nagke zamyślona wpadła na chłopaka
P: Jezu przeraszam nie chciałam
...: nic się nie stało... A tak korzystając z okazji jestem Czarek i słyszałem że szukasz jakiejś sali tak?
P: Hej jestem Patrycja miło poznać i tak szukam sali 2 a.
Cz: o to super bo akurat mam tam lekcje
To mogę cię zaprowadzić
P: Dobrze
Myśli będę znaczała * Pati* ~~Autorka
. *Pati*
Dobrze że na kogoś wpadam inaczej nigdy Bym tej klasy nie znalazła.
*Czaro*
Ale ładna dziewczyna 😍😍😍😍
Gdy przyszła do klasy usiadła na nim XD nie no żart~~~~ Autorka w pierwszej wolnej ławce a do niej dosiadł się Czaro.
Na( nauczycielka): siadać wy skurwysyny!!!
P: japierdole kto to - powiedziała cicho do czarka.
Cz: to pani od Polskiego😬🙄
P: Jezu
Cz: no wiem
Na: Cisza!!!
po lekcji
Oby wam się spodobało rozdziały w wtorek środę i piątek <333💜💙
💜👄💙
