Cz: no to cię nauczę jak się jeździ
P: ok🙄
Cz: to stani na tej desce i weź mnie za rękę.
P: ale jeżeli spadnę to będzie twoja wina
Cz: dobrze dobrze 😏
Gdy pati już w miarę jechała czarek ją póścił lecz przez jej nieumiejętności hamowania wpadła w drzewo😐😂
Cz: Jezu pati wszystko ok?
P:....
Cz: Pati!!!!!!!.
P:....
Cz: kurwa co ja z robiłem
Wziął pati na ręce i zaniósł to swojego domu
Skip time 2 godziny później
Patrycja się obudziła a obok niej siedział Czaro
Cz:o pati żyjesz uff
P: czy ja wleciał w drzewo?
Cz: tak😆
Bruneteka zaczęła się śmiać razem z chłopakiem.
P: no to ja umiem jeździć jestem PROSEM😆😎😝
Cz: bo uwierzę
P:😑
Cz: A może chcesz coś zjeść?
P:mmm okej
Cz:to co chcesz zamówić?
P: może pizze
Cz: ok
Gdy czarek zadzwonił do pizzerii
P: A może obejrzymy jakiś film?
Cz: ok to coś wybierz
P: okej.
*dzwonek do drzwi*
...:dzień dobry proszę to pizza
Cz: dziękuję
P:dobra wybrałam film
Cz: jaki?.
P: praci z Karaibów
Cz:uuu fajnie
Po godzinie oglądania filmu i jedzeniu pizzy pati usnęła na ramieniu czarka
Sorry že taki krótki ale ostatnio nie mam czasu pisać ☹️
