Już nie wiem co mam robić, tym bardziej czy warto.
Mam tak wielką nadzieję, że dam rade z nauką, bo jak nie to już sam nie wiem. Sam sie zastanawiam czy po egzaminach po prostu z sobą nie skończyć, szczerze chcę żyć, ale sam zobacze jak to będzię.
Zostały 2 miesiące szkoły, a każdy ma do mnie problem, a o co można się spytać? Sam nie wiem, że co jestem gejem bo sam już nie wiem. Mam dość wszystkich kurwa komentarzy typu: ,,patrzcie pedał idzie" do wiekszości tych osob ani razu sie nie odezwałem, a i tak mają do mnie problem
Nie dość, że mam takie problemy to jeszcze dochodzi równoległa klasa, która już w ogóle ma problem, ponieważ zwróciłem im uwagę kiedy byliśmy w Auschwitz, bo rzucali jakąś papryką po podłodze, i niech mi ktoś powie, że zrobiłem nie słusznie to eksploduje, nie rozumiem jak można takie rzeczy w ogóle robić w miejscu publicznym a co dopiero w takim miejscu jak auschwitz. W trakcie wycieczki zaczeli mnie wyzywać ,,Anal" wytrzymał bym to jeden dzien, ale jak wycieczka była w wrześniu a dziś jest kwiecień i cały czas tak mówią to Wgl już porażka.
Ostatnio to już nie wierzę w to jakimi downami są, nie które osoby w tej klasie. Co oni sobie w ogóle myślą. Chłopacy z tej klasy są tak seksistowscy, że nie wiem jeden to wgl napisał jakiejś dziewczynie z mojej szkoły, że spuściłby sie jej ja cyce. Rozumiecie? Bo ja nie i jak już im powiem, że sie zachowują okropnie i takie coś jest obleśne to maja do mnie problem i mi jeszcze grożą xd mam tak dość ze tego sie nie da nawet opisać
Mam przyjaciółkę, z którą się znam już tyle lat, że nie wiem a ona woli spędzać czas z jakąś mają, która się wszędzie lepie jak Nw co.
I co ja mam niby zrobić? No raczej nic bo co posłucha sie mnie? Nie, nie posłucha bo już rozmawiałem z nią o tym
Do wszystkich moich problemów dochodzi brak akceptacji siebie, nienawidzę swojego wyglądu i tego, że przez to boje się wchodzić w żadne nowe relację, ze względu, że boje się, że mogę się komuś nie spodobać.
Tak chciałbym być już w zwiazku tak bardzo, ale muszę czekać jeszcze 2 miesiące do tego aż pójdę do liceum i ewentualnie tam kogos poznam, ale wątpie bo z tym jak wygladam i jaki jestem to sobie nigdy nikogo nie znajdę.
Przez to, że z powodów zdrowotnych musiałem skończyć lekcję basenu znów przytyłem i nawet już nie wiem co mam robic, glodziłem sie juz z tego powodu tyle razy że nawet nie zlicze ale za każdym razem jak już daje rade bez jedzenia to musze sie potem nażreć jak świnia i od nowa sie głodze przez wyrzuty sumienia.
Ogolnie to całe miasto mnie nie lubi xd
