.1.

90 6 3
                                    

Uwaga 18+

Pov t/i

Właśnie weszłam do pociągu który prowadzi do hogwartu na mój 6 rok. Po wejściu szukałam moich przyjaciół czyli bleise, pansy i draco. Wreszcie ich znalazłam. Usiadłam obok blaisa i zaczełam z wszystkimi rozmowę, wszyscy powiedzieli jak spędzili wakacje.

W hogwarcie

Weszliśmy do sali głównej i usiedliśmy do stołów które wyznaczały nasze domy. Dumbledor zaczął swoją przemowę oczywiście nie słuchałam bo co roku jest taka sama. Nagle usłyszałam że dzisiaj dołączył do nas nowy uczeń. Kiedy dumbledor wypowiedział jego imię i nazwisko zatkało mnie to był mattheo riddle syn czarnego Pana. Chłopak usiadł na krześle z tiarą przydziału.

( tiara przydziału): hmmm ........  Slitherin!

Chłopak zszedł z krzesła i zamiast usiądź przy stole slitherinu to wyszedł.
Zaczęła się uczta, nie byłam zbytnio głodna więc nic zbytnio nie zjadłam. Po zjedzeniu wyszłam z sali inni jeszcze jedli więc wyszłam sama. Pokierowałam się w stronę mojego domitorium. Weszłam i położyłam się na łóżku myślałam w co by się ubrać na dzisiejszą imprezę. Zawsze na początek roku urządzamy imprezę. Impreza miała być za 3 godziny więc poszłam wziąść kąpiel. Wyszłam z łazienki, ubrałam się w czarną krótką sukienkę oraz zrobiłam delikatny makijaż, podczas robienia makijażu weszła do pokoju pansy.

- co tak szybko uciekłaś, i po co robisz już makijaż skoro impreza jest za godzinę.

- wyszłam bo nie byłam głodna, a szykuje się już bo miałam pół godziny przed imprezą pomóc blaisowi w przygotowaniu baru.

Pansy też zaczęła już się szykować a ja poszłam poszukać blaisa. Zmalazłam go przy barze, pewnie czekał na mnie.

- wkońcu jesteś

- nie przesadzaj spóźniłam się tylko 5 minut

- tylko się nie denerwuj

- dobra chcesz tej pomocy czy nie

- no chcę chcę

- no to w czym mam Ci pomóc

- możesz wyciągnąć szklanki

- okej

Wyciągnełam szklanki i je porostawiałam. Wybiła godzina 19.50
Wszyscy zaczęli się już zbierać więc zaczeliśmy imprezę. Poszłam do domitorium po pansy.

- impreza już się zaczęł......
Czemu płaczesz?

- przed chwilą widziałam jak draco całował się z inèz( wymyślona przeze mnie postać)

- to wy byliście razem

- tak ale nikomu o tym nie mówiliśmy

- nie martw się

- jak mam się nie martwić jak właśnie chłopak mnie zdradza

- nie płacz tylko chodź na imprezę widocznie draco woli dziwki

Złapałam pansy za ręke i pociągnełam w stronę baru.

- dwie ogniste

- proszę bardzo

Podałam szklankę ognistej pansy i razem się napiłyśmy. Po wypiciu z 6 szklanek ognistej poszłyśmy tańczyć. Kiedy tak tańczyłam poczułam że ktoś łapie mnie za biodro, odwróciłam się i ujrzałam wysokiego blondyna nie znałam typa.

- hej mała

- pa

Kiedy już miałam odejść chłopak złapał mnie za ręke

- gdzie ci się tak śpieszy

- w miejsce w którym ciebie nie będzie

Chłopak dotknął mnie za tyłek więc go uderzyłam a ten poleciał na ziemię. Poszłam dalej, zobaczyłam pansy z którą zaczełam gadać. W tym momencie film mi się zaciął.

Obudziłam się rano około 10 z wielkim bólem głowy więc wstałam trochę się ogarnęłam i poszłam po tabletki, kiedy wróciłam pansy też już była obudzona
Więc też jej dałam tabletkę na ból głowy

_________________________________________

Sory że taki krótki roździał, jutro postaram się zrobić dłuższy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 03, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

wrogowie ( mattheo riddle x reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz