Ta historia mogłaby się skończyć szczęśliwie, , lecz nie zawsze ma sie to szczescie. George go nie mial. Potrzebował blondyna, chciał blondyna, dobra osoba lecz zly czas. Kiedy z nim rozmawiał czuł sie lepiej niz kiedykolwiek, czuł się specialny gdy go komplementował, i ukrywał fakt ze ma obsesje na jego punkcie. Gdy ich przyłapali i rodzice zakazali im sie spotykac, brunet ostatni raz powiedzial "żegnaj Clay" on powiedział "dbaj o to królestwo George"
CZYTASZ
Soulmates aren't just lovers
FanfictionGeorge nie był zwykłym chłopakiem. Można powiedzieć że nie był nim ponieważ był księciem jednego z najbardziej wpływowych mocarstw na planecie, ale nie dlatego nazwałam go wyjątkowym. Chłopak był delikatny, ale nie powstrzymywał się od docinania słu...