Niebieskie ptaki po Niebie mkną.
Ciągnąc za sobą słońca blask
Z tego blasku będzie dzień.
Niechaj więc oświetla nas.Gdzieś tam w oddali
Zakwitło drzewo snów.
Pod tym drzewem siedzisz Ty.
U nóg masz róż ze sto.Czy ktoś kiedyś zdobędzie Cię?
Czy z samotności umrzesz w net?
Chłopaków masz multum.
Lecz wszystkich odrzucaszTajemnicza niewiasto.
O włosach niczym sen.
Czy kiedyś zdobędę Cię?
O rękę więc proszę Cię.