Pewnego dnia Marcel poszedł do swojego pokoju poczytać swoją ulubioną książkę pt. "Straszne rzeczy, które można znaleźć w lesie". Chłopak był bardzo zainteresowany creepypastami, horrorami z każdego możliwego rodzaju i w każdej postaci. Uznał, iż zagłębi się w ten tytuł i być może uda mu się znaleźć coś naprawdę przerażającego.
Na pierwszych stronach niniejszej książki przeczytał o dziwnych i tajemniczych dźwiękach wydobywających się z głębi lasu między godziną 23:00 a 2:00 w nocy. Marcel zdawał sobie z tego sprawę, że kolejne strony będą jeszcze mroczniejsze, ale stwierdził, że od lat interesował się zjawiskami paranormalnymi i chciałby w przyszłości tego doświadczyć na własnej skórze (wiadomo, że w przyszłości może tego żałować). Kolejne strony wskazały chłopakowi wszelkie inne gorsze rzeczy, to znaczy:- postać z lasu,
- krwawy drwal,
- człowiek bez twarzy,
- mroczny podróżnik,
- leśna zjawa,
- smukły mężczyznaTo sprawiło, że chłopak czuł ciarki na plecach, bo wiedział, że ta książka w pewnym stopniu nie jest dobrym pomysłem, aby wgłębiać się w tę książkę, ale ciekawość jest silniejsza od niego, bo podobną książkę czytał na temat potworów z jaskini. Wiadomo, że nie zdawał sobie sprawy z tego, co kolejne strony tego tytułu odkrywają, natomiast uznał, że musi całą książkę przeczytać, żeby mógł wyruszyć w podróż do najbliższego lasu, który znajdował się 1,5 km od jego domu.
Kolejna strona opisywała coraz straszniejsze i dziwniejsze rzeczy w tym lesie, m.in. smukłego mężczyzny, czyli Slendermana, postaci, która jest jedną z najbardziej przerażających istot w horrorach i creepypastach. Wiadomo, że Marcel widział gorsze rzeczy, a przynajmniej tak mu się zdawało... Nie mniej jednak przeczytał o tej postaci nieco więcej i sprawdził, że ten powtór grasuje w lasach, parkach i opuszczonych bądź bardzo słabo zaludnionych wsiach, miastach, itp. Marcel pomyślał, że to będzie jego pierwszy cel, ale później kolejna strona pokazała mu coś znacznie straszniejszego, to znaczy to "Coś" jakąś bardzo ciemną postać z długimi włosami być może to leśna zjawa, ale po pewnym czasie okazało się, że jednak się bardzo mylił, ale dalej nie wiedział co to właściwie tak naprawdę jest...
Chłopaka zaczęła bardzo mocno boleć głowa zaraz po zobaczeniu właśnie tej postaci... aż nagle powiedział:
- Ahhh! MOJA GŁOWA! CO JEST?!
Po czym wstał z łóżka i zamknął natychmiast tę książkę:
- Muszę iść szybko do łazienki!
Marcel pobiegł czym prędzej do WC i zwymiotował, ale okazało się, że to nie były zwykłe wymiociny, bo to była KREW!:
- COO! CO TO?! TO KREW?? - odpowiedział z przerażeniem Marcel, bo nie wiedział, dlaczego zwymiotował krwią...
To co spotkało Marcela było naprawdę przerażające, ponieważ chłopak nie zdawał sobie sprawy z tego, co go czeka w niedalekiej przyszłości... Poza tym, wiedział, iż czytanie kolejnych stron tej książki może w dużej mierze spowodować jeszcze gorsze konsekwencje.
CZYTASZ
Coś
HorrorPewien chłopak o imieniu Marcel był osobą, która bardzo uwielbiała horrory, dużo czytała i oglądała wiele materiałów na YouTube na ten temat. Jednak niedługo chłopak doświadczy koszmaru z pradziwego zdarzenia i będzie musiał pokonać swój strach. A...