:)

3 1 0
                                    

Wiesz bo...
Miłość jest straszna..
Na początku osobe którą będziesz darzyć sympatią
Ona będzie dla ciebie wszystkim jesteś gotów oddać za nią życie..
Będziesz czuć ,,chemiczną miłość"
Czyli będziesz uwarzać że ta osoba jest najlepsza i wogule
I będziecie razem po czym zaczniesz zauwarzać wady tej osoby niektóre słabsze
Niektóre mocniejsze i
Zrozumiesz że nie chcesz żyć z tą osobą
Ale ta osoba będzie już tyle o tobie wiedzieć że będziesz
Bać sie to zakończyć a to wszystko dlatego bo chcesz odrobine poczucia bezpieczeństwa zaufania tego że możesz komuś ufać
Ja będąc z Nezim miałam jedno złe przeżycie
Gadaliśmy bardzo dobrze i wogule wspaniale nam sie rozmawiało po czym zaczełam zauważać wady
Które były poprostu
Nie do wytrzymania
Więc zerwałam z nim
A on zdradził moją tajemnice
Która była tylko
Między nami...
I to że to powiedział
Nie było jakieś złe bo
Sie pośmialiśmy i tak dalej ale mówił że to dlatego bo
Z nim zerwałam i mówił że jak to zrobie to stanie sie coś złego i że będzie tak robił bo mniw dalej kocha
Że będzie mi rujnował życie
Powoli aż sie poddam
I bałam sie tego co może zrobić
Bo gadaliśmy na różne nie rzadko
Na bardzo osobiste tematy
I tak przezniego boje sie nawiązywać relacje większe niż przyjaźń boje sie zaufać a ja sama szybko otwieram sie na ludzi i przez to boje sie poznawać różne osoby ale jednocześnie czuje sie samotna...
To jest złe uczucie
Bardzo złe
Nie chce go
Chce sie go pozbyć
I właśnie to jest moja historia miłosna i jeżeli będzie taka osoba której moge zaufac to mysle że to będzie coś dobrego i jeżeli ktoś powie ,,Ufam ci" to niech ta osoba wie że to naprawde coś wielkiego i niech sie mnie nie pozbywa
I jeżeli ta osoba będzie wiedzieć o tym tekście to niech wie że jest osobą która jest dla mnie jedną z wazniejszym i potencialnie czuje do niej większe lub mniejsze zaufanie

Miłość.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz