Young multi 48100 czy miłość z zadupia przetrwa

Korki z muzyki ?

Tm : tata Michała
Mm : mama Michała

Ti : tato igi
Janu : walczuk
Bia : białas
So : solar
Mat : mata
Szcz : Szczepan
Wyg : wygus
Mk : ściek kacperczyk
Kp : Paweł kacperczyk

Ig : iga
Mu : multi
Mor : mrok
Ma : Martyna przyj Igi
Bed : bedi
Łu : Łukasz kuqe
Seb : seba ( white )
Mi : mama Igi
Nm : nauczyciel muzyki
Me : mergachni
Pov iga : znowu dostałam pałe z muzy a jebany kazał zostać mi po lekcjach zajebiscie

Nm : iga mówię do ciebie !
Ig : może nie każdy umie śpiewać !
Nm : dlatego załatwiłem ci korki
Ig : korki z muzyki ? Haha
Nm : zapraszam za mną

Szliśmy korytarzem pod klasę 2 c nie nie nie nagle zobaczyłam tą jebaną elitkę  na której przodzie stał rychlik 😒 wtedy stało się coś czego się nie spodziewałam nauczyciel wypowiedział jego imię ...czy może być jeszcze gorzej ?!

Nm : rychlik podejdź na chwile
Mu : słucham ?
Nm : masz za zadanie aby nauczyć Igę śpiewać ona jest zagrożona a tobie przyda się dobry uczynek
Mu : słucham ?!
Nm : dowidzenia
Mu : jesteś na mnie skazana orzełku
Ig : nie mów tak do mnie debilu i słuchaj jak mamy się uczyć do daruj sobie te grupie docinki !
Mu : dobra ostra jesteś lubie takie
Ig : mówiłam co  !
Mu : dzisiaj po lekcjach u mnie
Ig : Japierdole 😒
Mu : tez nie mogę się doczekać

Pov multi :

Już mam jej dość ale nauczyciel ma racje potrzebuje dobrego uczynku wróciłem do naszej elity i zobaczyłem 2115

Seb : hahaha tylko się nie zakochaj michalku
Mu : spierdalaj seba !
Bed : dobra zabierz ją dzisiaj do nobocoto to ci Pomożemy
Mu : ona nie wie raczej że my tam nagrywamy zawału dostanie
Bed : będzie tylko walczuk chyba
Mu  : okej

Po szkole : 

Pov iga :  zapukałam do drzwi Michała ten tylko wyszedł złapał mnie za nadgarstek i zaprowadził do auta był wkurwiony nie powiem bałam się go zaczęło się od agresji mojego ojca i stąd mam ataki paniki jak ktoś mnie za bardzo przytrzyma albo nagły ruch nagle pojawiają mi się łzy w oczach

W aucie :
Mu : jedziemy do nobocoto ej ... czemu płaczesz przepraszam oddychaj
Ig : nic się nie stało skąd mogles wiedzieć to ja jestem zjebana bo sie kurwa boje gwałtownych ruchów mój tato ... nie nie mogę
Mu : już dobrze spójrz na mnie ..
ig : dlaczego jesteś dla mnie miły
Mu : nie jestem takim skurwysynem
Ig : heh
Mu : chodź jesteśmy
Ig : a ... ale to studio sbm
Mu : a przy tym mojej elity i 2115
Ig : o kurwa  kto tam jest
Mu : z tego co przybylski mówił to tylko 2115 oraz yachu
Ig : no dobra ale mnie nie zostawiaj mnie samej ...
Co ja właśnie powiedziałam ?
Sorry nie tak miało to zabrzmieć
Mu : luz mała

W studiu  :
2115 : siema multi hej orzełku
Mu : hej
Ig : Cz..cześć
Bed : nie zjemy cie chodz
Jan : cześć to ta nasza uczennica ? Janek jestem
Ig : iga tak wiem słucham cie śle myślałam że masz na imię Janusz
Jan : miło
Mu : yachu nie podrywam mi jej !!
Ig : możemy zacząć ?
Mu : jasne

Weszłam do kabiny i poczułam to coś

Po zaśpiewaniu

Mu : on chyba pomylił osoby
Ig : nie rozumiem ?
Mu : posłuchaj  yachu puść to
Ig : to ja ?
Bed : nie No wiesz co to Michał
Ig : hahaha
Nagle weszli białas solar a potem  ktoś zapukał i zobaczyłam tego potwora ....

Ti : wiedziałem ze puszczasz tak jak twoja matka
Ig : co ty tu robisz masz zakaz zbliżania się do nas !
Ti : gowno mnie to obchodzi gówniaro
I stało się walną mnie w twarz ..
Mu : zostaw ją skurwysynie !
Ti : co ty powiedziałeś !!
Ig : Michał to nie ma sensu
Bia : zostaw ją kurwa albo zadzwonię na psy
Ti : rzucił się na Michała który chciał zabrać Igę
Sol : przegieles w tym momencie albo sam wyjdziesz albo dzwonię po psy

Po wyjściu

Ig : dziękuje wam ... to moja wina ... on ma racje
Mu : iga proszę cie  nic nie jest twoja winą
Sol : właśnie jesteś super dziewczyną
Mu : dobra dzięki chłopaki my wracamy
Ig : n... nie chce do domu mama ma nockę
Mu : pojedziemy do mnie okej ?
Ig : dobrze

W Domu Michała

Mu : jestem i nie sam
Mm : cześć synk... matko dziecinko co ci się stało
Mu : nie teraz mamo proszę iga zostaje na noc
Mm : może zostać ile chce

W pokoju Michała

Ig : dziękuje ale teraz pokaz swoją twarz opatrz cie
Mu : nie trzeba na prawdę
Ig : okej   boje się Michał a jak on tu przyjdzie ?
Mu : będzie dobrze mała
Ig : boje się go
Mu : Mamo !! Przyjdziesz na chwilkę ?
Mm : jestem co się dzieje
Mu : mogę powiedzieć ?
Ig : t...tak
Mu : opowiedział
Mm : matko święta nie wracasz do domu twoja mama dzwoniła i powiedziała ze wyjeżdża za granice
Ig : mhm spodziewam się tego po niej
Mm : chcecie coś zjeść ?
Ig : nie dziękuje za wszystko ale co z moim psem ...
Mm : przykro mi ale został zastrzelony
Mu : mamo przyniesiesz leki uspakajające i zostawisz nas ?
Mm : jasne w razie w pisz

Jak się uspokoiłam

Ig : Michał ... 
Mu : tak ?
Ig : możesz spać ze mną
Mu : jasne
Ig : przepraszam ...
Mu : już dobrze
Ig : robiłam to sobie przez wasza elitke i ojca
Mu : Boże iga ... przepraszam jestem zjebany .. przepraszam cie mała
Ig : już okej nie płacz

Co będzie dalej