ROZDZIAŁ 1

21 4 2
                                    

-https://open.spotify.com/track/79EkGysjP2dL5GdpeQjRxT?si=6592ae556a404552   ---> piosenka do rozdziału.

Nancy, jak zwykle jeśli chodzi o poniedziałki obudziła się w ramionach swojego chłopaka Otisa. Czy Otis był ładny? Według Nancy tak, ale według innych dziewczyn był raczej przeciętny. Tylko dzięki jego wielkim brązowym oczom, z których biło tak dużo ciepła, zdawało się, że jest najpiękniejszym chłopakiem w całej szkole. Otis jak zwykle zrobił dla nich śniadanie, bo w pustym mieszkaniu nie było nikogo, ponieważ rodzice Otisa rankami chodzili razem biegać i wracali dopiero jak chłopak nie był w domu. Ale już koniec o nim. Nancy była 18-letnią dziewczyną, która napewno z wyglądu cechowały zielone oczy i jak było widać na pierwszy rzut oka zadbane brązowe włosy. Oboje zjedli śniadanie, szybko się ubrali i pobiegli, żeby zdążyć do szkoły. Mieli cholerne szczęście, że mieszkanie chłopaka było oddalone od szkoły tylko 5 minut. Wbiegli idealnie z dzwonkiem.

- Do zobaczenia później kotek - powiedział Otis i pocałował dziewczynę w policzek.

- Do zobaczenia - powiedziała Nancy i szybko podbiegła do swojego przyjaciela, którego zobaczyła na końcu korytarza.

- Siema kochana - przytulił ją Eric jej najlepszy przyjaciel - Czy ty słyszałaś nowe plotki? Podobno Erica z 3a i Sam z 3b są razem.

- Czy ty dowiedziałeś się tego od tych dwóch największych plotkar - prychnęła pod nosem - przecież doskonale wiesz, że połowa z ich plotek to wymyślone kłamstwo na poczekaniu, żeby ich '' popularność'' w tej szkole nie znikła.

- Aj tam pierdolisz farmazony - fuknął Eric - chodź szybko na biologię, bo Pani Jonson się wkurzy jeśli się znowu spóźnimy - mówiąc to pchał dziewczynę do klasy i po chwili siedzieli już w ostatniej ławce w przerażającej sali od biologii gdzie było pełno kwiatów, czaszek i innych szczątek zwierząt.

- No to dobranoc - powiedział chłopak i położył się na ławce w momencie kiedy nauczycielka weszła do klasy. 

- No kochani dzisiaj... - ale w tym momencie Nancy też przestała ją słuchać, bo była tak zmęczona, że tak samo jak jej przyjaciel zasnęła.

Po 3 lekcjach poszli razem z Ericem na stołówkę gdzie każdy poszedł w swoją stronę, Nancy do chłopaka i jego przyjaciół, a Eric do swoich znajomych ze starszej klasy. Tak Eric był bardzo towarzyski i chętny do poznawania nowych ludzi, więc miał pełno znajomych w całej szkole.

Po dojściu do stolika Nancy zauważyła, że siedzi tam także Lydia, nowa dziewczyna w klasie Otisa. Wiedziała to stąd, że Otis traktował ją jak bardzo dobrą koleżankę i na jakieś imprezie ją poznała. Czy Nancy polubiła ją? Tak szczerze to nie, ale znosiła jej towarzystwo tylko dla Otisa.

- Hej - powiedziała dziewczyna i pocałowała swojego chłopaka w policzek.

- O hej Nancy właśnie rozmawiamy o imprezie o Jacka jutro - powiedział Otis podekscytowany wizją upicia się w środku tygodnia - Mam nadzieję, że pójdziesz ze mną i oczywiście możesz wziąć też Erica ze sobą.

Otis uwielbiał imprezy w środku tygodnia, bo wiedział, że na następny dzień może olać szkołę, bo zapewne będzie zdychał w domu z powodu kaca. 

- Jasne, że przyjdę i namówię też Erica - powiedziała Nancy, bo wiedziała, że musi przyjść żeby pilnować Otisa żeby nic głupiego nie odwalił.

Po szkole Otis odprowadził Nancy pod drzwi.

- Wchodzisz? Bo mam cos dla ciebie - powiedziała dziewczyna spuszczając wzrok z jego oczy na swoje skarpetki.

- Nie mogę wejść, bo spieszę się do Lydii, przepraszam mieliśmy razem dziś pochodzić po galerii po ciuchy dla niej na jutro - powiedział przepraszająco Otis - Ale możesz mi dać teraz to co masz i jutro przed imprezą spędzimy razem czas co ty na to?

W tym momencie Nancy nie wiedziała jak oddychać. Oczy jej zaszły łzami, nie wiedziała jak wykrztusić z siebie jakiekolwiek słowo. Otis zapomniał o ich rocznicy, Otis co zawsze był pierwszy do spędzania jej razem. Otis co zawsze o niej pamiętał, bo była dla niego świętością. Otis, który zapomniał i woli iść z Lindą na jebane  zakupy. Z laską co śmierdzi ździrą na kilometr. Tak mówiło jej serce, ale mózg jedynie co dał jej do zrozumienia to, że nie jest wystarczającą dobrą dziewczyną, że Otis woli z inną spędzać ten czas niż z nią i jedynie co udało się jej wykrztusić to :

- Nic się nie stało, jutro dam ci ten prezent - Nancy wymusiła uśmiech i przytuliła się do klatki piersiowej chłopaka - No to pa, pozdrów Lydie - i szybko weszła do domu machając mu jedynie.

Dziewczyna poszła do swojego pokoju i rzuciła jego prezent pod łóżko. Z tej okazji kupiła mu jego ulubione słodycze i nową grę, o której tak długo jej mówił, że nie ma pieniędzy na tą grę. Położyła się na łóżko puściła swoją ulubioną playliste i zasnęła. Obudził ją dźwięk SMS po 2 godzinach, a tam zobaczyła wiadomość od swojego chłopaka, który wysłał jej zdjęcie z Lydią i podpisem '' Patrz co dostałem od Lydii!!! To gra o której ci mówiłem, może nie pamiętasz, ale wreszcie ją mam w rękach, tak bardzo się cieszę''.

Nancy wtedy zatkało już kompletnie, rozpłakała się siedząc na łóżku, a uspokoiła się dopiero po godzinie. Wtedy postanowiła napisać do Erica czy by nie wbił do niej i został na noc.

'' Mógłbyś przyjść do mnie proszę'' wysłała tą wiadomość, a po 3 minutach dostała odpowiedz

 '' Biegnę tylko do sklepu i będę za pół godziny kochanie ''.

Po 45 minutach Eric już tulił do siebie swoją przyjaciółkę dając jej do ręki kolejnego żelka w kształcie robaka, bo takie są jej ulubione żelki. Dziewczyna opowiedziała co sie stało, jak się z tym czuje ignorując to, że nadal z tylu głowy ma to, że to jest tylko jej wina, że Lydia zabiera jej chłopaka. Eric po całej historii stwierdził tylko :

- Otis to pierdolony dupek, a jutro przed imprezą spędzasz czas ze mną i tyle - i wyszczerzył zęby jak głupi włączając na laptopie ulubiony serial Nancy czyli The Walking Dead. Zasnęli po 3 odcinkach, a bardziej Eric, bo dziewczyna nie mogła zasnąć aż do rana.

-

-

-

-

-

-

-

No więc to tyle na dziś, mam nadzieję, że jako tako wam się to spodobało, możecie komentować, robić wszystko co chcecie. Kocham was i jutro nowy rozdział buziaki - Benek.

Please, love me againOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz