Przepraszam za przywitanie się z wami na końcu, ale nie pasowało mi przy żadnej z tych części. Pracowałem i myślałem nad tym już przed opublikowałem pierwszej części "Dzieci Żywiołów". Wyjaśnię odrazu; nie jestem chory psychicznie, są to zwykłe wskazówki i przemyślenia związane z żywiołami na podstawie różnych publikowanych nauk i treści. Starałem się zebrac wszystko w jedną całośc. Wszystkim, którzy to przeczytali dziękuje bardzo, wszystko co wiem znajdziecie w mojej pracy i ew. pytania proszę zadawac w komentarzach a postaram się na nie odpowiedziec w miarę mojej wiedzy.
Pozdrawiam