🌿DZIEŃ II🍄

6 1 1
                                    

Pov. Pikasja

Gdy się rano obudziłam zobaczyłam duży las, czyżby mnie porwano? Otworzyłam oczy i się podniosłam, tak, to był TEN las. Nagle z krzaków wyskoczyła Wilczyca wyglądała na Wojowniczke. Nagle powiedziała: Darkness patrz kto się obudził. Bałam się, nie wiedziałam co się dzieje. Przyszedł kolejny Wilk, popatrzał na mnie i powiedział: hm, poddaj ją testu sprawdzimy co potrafi.

Pov. Kayla

Darkness kazał mi porwać Pikasje, znam ją dobrze, kto by jej nie znał? Było mi jej szkoda, zamiast na trening zabrałam ją do mojego domu, a po drodze wytłumaczyłam jej że chce jej pomóc, chyba zrozumiała. Przyszła Balanscella, przedstawiła się pikasji, Balanscella przyszła po zioła lijoulli. 

Pov. Balanscella

Przyszłam do Kayli po zioła lijoulli, zobaczyłam tam Pikasję, co ona tam robiła? Darkness kazał ją porwać? Pamiętam Dark'a kiedy był przywódcą ataki były żadrze, ale skuteczniejsze, przy okazji nie było żadnych porwać a nasza armia liczyła 560000 wilków, a nie 410000. Darkness zniszczył nasze stado.

Pov. Pikasja

Nie wiedziałam co się dzieje, kim oni są, gdzie jestem itp. Do Kaylii przyszła Wilczyca o imieniu Balanscella. Wydawała się dość miła. Robił się już wieczór, Kayla pokazała mi miejsce gdzie będę spać, poszłam się wykąpać i spać.

Las Wojowników Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz